Elfyn Evans nieznacznie pokonał Kalle Rovanperę na pierwszej próbie sobotniego etapu Rajdu Estonii. Zapowiada się na bratobójczy pojedynek kierowców Toyoty!
Dzień dobry! Sobotni poranek przywitał nas niemrawymi podrygami Słońca, które z minuty na minutę osuszają szutrowe drogi Estonii. Ostateczne wyniki wczorajszego dnia ustawiła kapryśna pogoda, zwiększając poziom trudności z każdą kolejną minutą OS „Vastsemõisa”. Synoptycy zapowiadają dziś mieszankę opadów i bezchmurnego nieba, istnieje więc spora szansa na powtórkę z piątkowej rozrywki. Za nami pierwszy odcinek dzisiejszego etapu. I bez zaskoczenia, o prym biją się Elfyn Evans i Kalle Rovanpera, podopieczni Toyota Gazoo.
Wojna domowa
Próba „Elva 1” padła łupem Elfyna Evansa. Walijczyk był wyraźnie podrażniony wieczornymi wydarzeniami i utratą pierwszego miejsca, spowodowanego pogodową ruletką i różnicami w przyczepności. Wicemistrz sezonu 2021 rozpoczął dzień z przytupem, ale wypracowana nad Kalle Rovanperą przewaga była wyłącznie iluzoryczna. Fin nie będzie dziś „odkurzał” trasy, dzięki czemu od samego początku może prezentować konkurencyjne tempo. Pretendent do korony jubileuszowej kampanii WRC stracił do swojego kompana zaledwie sześć dziesiątych sekundy. Trzecie miejsce wywalczył Ott Tanak. Poranek nie przyniósł przetasowań w tabeli.
Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak zanotowali siódmy rezultat w grupie WRC2, ze stratą sześciu sekund do Teemu Suninena. Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk wrócili do rywalizacji w „trybie bojowym”, przecinając metę niecałe cztery sekundy za rodakami. Duet Lotos Rally Team utrzymuje szóstą pozycję w tabeli, załoga Orlenu ma gigantyczną stratę do strefy punktowanej. Aktualni czempioni RSMP nie walczą już o czołowe lokaty, przede wszystkim liczy się cenne doświadczenie na odcinkach królewskiego czempionatu. Wydaje się jednak, że wczorajsza kraksa jest już zaledwie nieprzyjemnym wspomnieniem.
Wyniki Rajdu Estonii 2022 znajdziecie naturalnie na oficjalnej stronie czempionatu WRC.
