Elfyn Evans wygrywa shakedown w Portugalii

fot. toyotagazooracing.com

Bom dia, Portugal! Za nami czwartkowy shakedown szutrowego Rajdu Portugalii. Na odcinku testowym najszybszy okazał się zawodnik Toyoty, Elfyn Evans. Nadal trwa jeszcze walka w polskiej klasie WRC2, trzymamy kciuki za biało-czerwonych!

Mieliśmy już mieszankę suchego, mokrego i oblodzonego asfaltu w Monte Carlo, kilometry białego puchu w Szwecji i zdradziecką, śliską nawierzchnię w górzystej Chorwacji. Nadszedł czas na zmianę ustawień, podwyższenie zawieszenia i szutrową batalię w ramach czwartej rundy WRC 2022 – Rajdu Portugalii. Do kraju wina Porto zawitała cała śmietanka rajdowego fachu, w tym dwaj francuscy królowie jazdy na opis – Sebastien Loeb i Sebastien Ogier. Nie zabraknie też biało-czerwonych akcentów, kibice znad Wisły podziwiać będą jazdę Mikołaja Marczyka i Kajetana Kajetanowicza. Czeka nas więc weekend pełen… piaszczystych emocji!

Nim na dobre zanużymy się w walce o każdą część sekundy, czwartkowy poranek rozpoczął się od tradycyjnego shakedownu. Odcinek „Paredes” znamy już z poprzednich edycji. Ponad czterokilometrowa trasa to zlepek piaszczystych partii pośród bujnej roślinności, krótkich, asfaltowych łączników obok zabudowań i finałowego przejazdu po rallycrossowym obiekcie Baltar. Na testach przed wieczornym otwarciem rajdu najlepiej poradził sobie Elfyn Evans.

fot. Rally de Portugal – oficjalny profil Facebooka

Piach, asfalt, rallycross

Dziewiczy przejazd padł łupem Daniego Sordo oraz Candido Carrery. Hiszpanie dopiero po raz pierwszy wsiedli w tym roku za kierownicę królewskiej klasy Rally1. Sordo przeciął linię mety z czasem 2:58:300. Niecałe pół sekundy wolniejszy był zawodnik Toyoty, Elfyn Evans. Wirtualne podium uzupełnili Ott Tanak i Martin Jarveola (niecała sekunda straty). Nie obyło się też bez małych problemów. Sebastien Ogier przejechał trasę bez sprawnego interkomu, Gus Greensmith w mało kulturalnych słowach narzekał na niedziałający system hybrydowy.

Na kolejnej próbie nieznacznie przyspieszono. Elfyn Evans poprawił się o półtorej sekundy i wdrapał się na fotel lidera. Małą sensacją był wynik Pierre-Louisa Loubet’a. Francuz z M-Sportu zakończył próbę raptem jedną dziesiątą sekundy za Walijczykiem. Trzecie miejsce ponownie zajął Ott Tanak. Dani Sordo nie utrzymał rytmu rywali, Ogier i Loeb nie forsowali tempa, zajmując dopiero siódmą i ósmą lokatę. Najsłabiej radził sobie Adrien Fourmaux, który jako jedyny zawodnik najmocniejszej klasy nie zdołał przełamać bariery trzech minut.

Zeszłoroczny wicemistrz świata triumfował też w trzeciej kolejce, Walijczyk wykręcił czas 2:56:100. Pierwszą trójkę skompletowali Craig Breen i raz jeszcze… Ott Tanak. Niezwykle słaby start zanotował Takamoto Katsuta. Japończyk stracił do zespołowego kolegi ponad pół minuty. Choć „Taka” zapowiadał, że wyraźnie przyspieszy na portugalskich szutrach, wciąż nie widać przełomu w jego dyspozycji. Na weryfikację zaczekajmy do wieczornego startu…

Na czwartą kolejkę zdecydowali się jeszcze Sebastien Ogier (jego trzeci przejazd) oraz Gus Greensmith, lecz start obu kierowców nie przełożył się już na rozkład sił odcinka testowego.

fot. wrc.com

Wieczorne show

Czekamy na rezultaty polskich duetów. Jak na razie na tablicy wyników widnieje tylko czas załogi Marczyk/Gospodarczyk. Mistrzowie RSMP 2021 plasują się na wysokiej, piątej lokacie w grupe WRC2, tracąc przeszło dwie i pół sekundy do lidera, Fina Teemu Suninena. Kajetan Kajetanowicz oraz Maciej Szczepaniak nie ukończyli jeszcze swojego pierwszego przejazdu.

To jeszcze nie koniec czwartkowych emocji na portugalskim szutrze. Tuż po godzinie 20:00 rozpoczniemy rywalizację na poważnie, a pierwszym odcinkiem specjalnym tegorocznej batalii na zachodzie Europy będzie krótka, trzykilometrowa próba „SSS Coimbra”. Niestety, jeśli planujecie dłuższą, sobotnią drzemkę i leniwy poranek pod pierzyną, musicie zmienić swoje plany. Sobotni etap rozpocznie się o 9:08 odcinkiem „Lousa 1”. Cóż, kto rano wstaje, ten podziwia najmocniejsze rajdówki i kibicuje załogom Lotos Rally Team oraz Orlen Team!

Komplet wyników porannego shakedownu znajdziecie na oficjalnej stronie mistrzostw WRC.