13 i 14 września Autodrom Słomczyn był areną przedostatniej rundy Mistrzostw Polski Rallycross 2025 oraz finału Mistrzostw Okręgu Warszawskiego. Weekend pełen zwrotów akcji dostarczył kibicom prawdziwej dawki adrenaliny.
W Seicento Cup pod nieobecność Filipa Melona wygrał Jakub Kabat. Finał długo układał się po myśli Wojciecha Czekańskiego, ale pechowy manewr po Joker Lapie sprawił, że spadł na koniec stawki wraz ze Skierskim. Na podium wskoczyli Alan Czyż i Rafał Paprota.
W RWD Cup pachniało sensacją. Liderzy wylądowali poza torem już na pierwszym okrążeniu finału. Małgorzata Piasecka wysunęła się na prowadzenie i jechała życiowy wyścig. Dopiero na ostatnim okrążeniu musiała uznać wyższość Jacka Lepianki, który sprytnie rozegrał strategię Joker Lapa. Piasecka finiszowała druga, a trzeci był Andrzej Skrzek.
W SuperNational znów rządził Roman Castoral w Oplu Astra OPC. Czech nie dał szans rywalom, a na mecie zameldował się przed Jaahuu w Citroënie C2 i Oliwierem Dobrowolskim w BMW E36. W podklasach triumfowali: Jaahuu (SN1600), Castoral (SN-2000) i Dobrowolski (SN+2000).
W SuperCars symbolicznie linię mety minął Andrzej Kleina, pilotując historyczną Lancię Deltę. dodatkowy show dali kierowcy Toyota Yaris Cup, walczący w ramach Mistrzostw Okręgu Warszawskiego. Trzecią rundę wygrał Rafał Bilski, przed Michałem Kłosem i Łukaszem Kornetą.
