Miklos Csomos i Atilla Nagy dochodzą do siebie po wypadku na Rally Islas Canarias. Załoga z Węgier planuje już swój powrót na odcinki specjalne, myśląc o starcie w 2. Royal Rally Scandinavia.
W ramach przypomnienia, do pechowego wypadku doszło już na trzecim odcinku 48. Rally Islas Canarias. „Mixi” pilotowany przez Attillę Nagy’ego wypadł z trasy, z impetem wbijając się w okoliczny budynek. Siła uderzenia oraz przeciążenia związane z nagłym wytraceniem prędkości sprawiły, iż węgierski duet został przetransportowany do okolicznego szpitala. Po chwili okazało się, iż obrażenia nie są poważne – skończyło się na złamaniach i stłuczeniach. Choć mechanicy próbowali „zreanimować” auto, załoga zmuszona była wycofać się z rajdu.
Zobacz też: Igor Widłak powraca do rywalizacji w Mistrzostwach Europy
Chęć jak najszybszego powrotu do rywalizacji zakomunikował pilot „Mixiego”, Attila Nagy:
„Mam nadzieję, iż pojawimy się w Szwecji. Ja chcę tam wystartować, „Mixi” również. Obaj chcemy jak najszybciej wrócić do samochodu. Maszyna była ubezpieczona, mamy nadzieję, że uda nam się znaleźć inny wóz. Najważniejsze jest jednak to, że jesteśmy cali i zdrowi”.
„Mixi” nie ma niestety szczęścia do kanaryjskich odcinków specjalnych. Zawodnik z Węgier nie ukończył też ubiegłorocznej edycji tej imprezy – wypadł z trasy na oesie „Santa Lucia”, „demolując” swój samochód. Kamery oficjalnej relacji FIA ERC zarejestrowały wrak Skody Fabii Rally2 z oderwanym frontem, na szczęście Węgrzy wyszli z tej opresji bez szwanku.
Więcej przepełnionych motorsportem materiałów znajdziecie naturalnie na rallyandrace.pl.
Przy okazji, zachęcamy do zakupu… najnowszego, 43. numeru magazynu Rally and Race. Znajdziecie w nim wszystkie, najciekawsze informacje ze świata motorsportu. Od rajdów, przez wyścigi torowe, górskie, F1, po cross country, drift, simracing, rallycross czy karting. W Wasze ręce oddajemy przeszło 150 stron, przesiąkniętych emocjami z czołowych aren!
Podobają Ci się nasze newsy? Zaobserwuj Rally And Race także na Google News.