Wracamy na oesy Rajdowych Mistrzostw Europy ERC! Drugą rundą czempionatu będzie uwielbiany przez kibiców Rajd Wysp Kanaryjskich. Choć ten wulkaniczny archipelag kojarzy się nam raczej z odpoczynkiem i wakacyjną beztroską, walka na technicznych, piekielnie szybkich odcinkach będzie prawdziwym wyzwaniem. Swój udział potwierdziły dwa polskie duety – Grzyb/Wróbel oraz Kołtun/Pleskot.
Zazwyczaj wybierając się na Wyspy Kanaryjskie należy pamiętać o sporym zapasie kremów do opalania i porządnym nakryciu głowy. Jednak tym razem, poza wspomnianymi wcześniej artykułami, niezbędna będzie… parasolka! Przed nami Rajd Wysp Kanaryjskich 2023, druga runda Mistrzostw Starego Kontynentu FIA ERC. I choć „Kanary” zazwyczaj przywodzą nam na myśl wspomnienia z wakacji, tym razem beztroski odpoczynek nie wchodzi w rachubę…
Czeka nas bowiem zacięta, rajdowa batalia z udziałem biało-czerwonych! Na Gran Canarii liczyć się będzie tempo, umiejętności i perfekcyjny opis. Wydaje się jednak, iż do wygranej potrzebna będzie odrobina szczęścia. Synoptycy zapowiadali, że górskie partie archipelagu nawiedzić mogą przelotne deszcze. A to oznacza, że może dojść do armagedonu w tabeli. Pozostaje więc usiąść wygodnie, przygotować ulubione tapas i kibicować naszym załogom!
Przyczepnie, ale…
Organizatorzy Rajdu Wysp Kanaryjskich przygotowali trzynaście prób sportowych o łącznej długości blisko dwustu kilometrów. Na czwartek zaplanowano odcinek testowy, kwalifikacje oraz wieczorny, widowiskowy superoes – nie lada gratkę dla fanów jazdy na opis. Docelowa rywalizacja rozpocznie się w piątek. Zawodnicy pokonają trzy, zapętlone oesy przedzielone popołudniowym serwisem. W sobotę stawka rajdu pokona kolejne sześć odcinków. Batalię zwieńczy dodatkowo punktowany power stage „San Mateo – Valsequillo 2”. Zwycięzców 47. Rally Islas Canarias 2023 poznamy zapewne około godziny 19:00 czasu polskiego. Mamy nadzieję, że biało-czerwoni zajmą wysokie lokaty i powalczą o cenne punkty w tabeli ERC.
Czego możemy się spodziewać? Pierwsze skojarzenia z Wyspami Kanaryjskimi karzą nam sądzić, iż załogi walczyć będą z upałem, a my będziemy mogli rozkoszować się zaciętymi pojedynkami w pełnym Słońcu. Cóż, nic bardziej mylnego… Choć na wybrzeżu organizm sam domaga się chłodnego, ulubionego napoju, większość prób poprowadzono w górach, gdzie pogoda lubi płatać figle… Ciekawa jest też charakterystyka nawierzchni. Miejscowy asfalt jest niezwykle chropowaty (ze względu na domieszkę wulkanicznej lawy). Chociaż zapewnia on niebywałą przyczepność, znacznie zwiększa zużycie ogumienia. Gigantyczne znaczenie mają tu notatki – iście autostradowe partie mieszają się tu z ciasnymi wirażami. Odpowiednie opisanie trasy i umiejętność zachowania tempa będą kluczem do zwycięstwa.
Mistrzowska obsada
Mistrzostwa Starego Kontynentu przeżywają w tym roku prawdziwy renesans, a oficjalne listy zgłoszeń pękają w szwach. Nie inaczej będzie też na wulkanicznym archipelagu Wysp Kanaryskich. Do walki o wiktorię zgłosiło się aż… dwadzieścia osiem załóg dysponujących topową maszynerią Rally2. Listę otwiera aktualny lider „generalki”, Haydon Paddon. Drugi numer przyklei Mads Ostberg, z „trójką” pojedzie urzędujący czempion FIA ERC, Hiszpan Efren Llarena. Jednym z faworytów na przyczepnych, kanaryjskich asfaltach będzie Yoan Bonato. Francuz udowodnił już przed rokiem, że na krętych odcinkach Gran Canarii czuje się jak ryba w wodzie. Kierowca Citroena zremisował wtedy z ubiegłorocznym mistrzem.
Swój udział potwierdzili także Martins Sesks, Tom Kristensson, Simone Campadelli, Simon Wagner, Jan Cerny, Mads Ostberg, Mikko Heikkila czy Miklos Csomos. Do walki w Rajdzie Wysp Kanaryjskich staną też dwie, rodzime załogi. Grzegorz Grzyb zaprosił na swój prawy fotel doświadczonego Jakuba Wróbla. Do załogi Skody Fabii Rally2 evo dołączy Ford Fiesta duetu Jarosław Kołtun/Ireneusz Pleskot. Dla drużyny Plon Rally Team będzie to drugi start w FIA ERC 2023. Polacy nie ukończyli portugalskiego Fafe z powodu dachowania na OS14.
Co ciekawe, w 47. Rally Islas Canarias wystartują też zawodnicy Mistrzostw Hiszpanii oraz Mistrzostw Wysp Kanaryjskich. Na oesach zobaczymy między innymi… Fiata Seicento, VW Golfa drugiej generacji, Nissana Micrę czy Mitsubishi Lancera GL 1400. Wielka szkoda, że oficjalna transmisja na żywo kończy się tuż po przejeździe najmocniejszych konstrukcji…
Motorsportowa namiastka wakacji
Za nami pierwszy, czwartkowy odcinek specjalny. Stawka Rally Islas Canarias zmierzyła się z krótkim, miejskim superoesem „Las Palmas de Gran Canaria – Disa”. Próbę wytyczono po lokalnym kompleksie sportowym, z którego korzystają miejscowe drużyny. Wielką atrakcją był przejazd po płycie boiska Gran Canaria Arena. Pierwszymi liderami drugiej odsłony ERC zostali Hayden Paddon i John Kennard. Duet Hyundaia i20 Rally2 o cztery dziesiąte sekundy pokonał Włocha, Andrea Nucitę. Trzecie miejsce zajął Simon Wagner. Grzegorz Grzyb i Kuba Wróbel zameldowali się na szóstym miejscu, zaś Kołtun/Pleskot na dwudziestym czwartym.
Korzystając z okazji, zachęcamy Was do sprawdzenia oferty Motowizji. Po raz pierwszy w historii batalia na odcinkach Rajdowych Mistrzostw Świata i Rajdowych Mistrzostw Europy trafia na antenę rodzimej stacji telewizyjnej. Motowizja pokaże wszystkie oesy WRC i ERC 2023 – na żywo, z komentarzem ekspertów i zaproszonych do studia gości. Poza relacjami live na kanale znajdziecie także szczegółowe zapowiedzi rajdów, podsumowanie każdego z etapów, czy wywiady z zawodnikami. Po wszystkie szczegóły zapraszamy na motowizja.pl.
Klasyfikację generalną 47. Rally Islas Canarias 2023 znajdziecie na oficjalnej witrynie ERC. Po najgorętsze wieści z rodzimych oraz europejskich oesów zapraszamy na rallyandrace.pl.
W Rally and Race cenimy sobie zdanie naszych czytelników. Zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii i dyskusji w mediach społecznościowych. Jesteśmy też otwarci na wymianę argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz polski motorsport!
