WRC Rajd Chorwacji dopiero wystartował, a kierowca Skody Fabii już zakończył rywalizację. Czech spadł ze skarpy dojeżdżając do widowiskowego nawrotu i nie udało mu się wrócić na trasę. Wielki pech naszego południowego sąsiada. Wydaje się jednak, że uszkodzenia są kosmetyczne, a Erik powróci do walki korzystając z systemu super rally. W Chorwacji trwa prawdziwy pogrom, załogi mają problemy!
Erik Cais rozwiązał worek pechowych przygód na Rajdzie Chorwacji. Czech podróżujący za sterami najnowszej Fabii RS Rally2 wypadł z trasy, spadając ze stromej skarpy. Naturalnie, uszkodzenia samochodu są niewielkie, ale Erik nie był w stanie wrócić na trasę. Co ciekawe, w tym samym miejscu strachu najadł się Nikolay Gryazin, lecz Rosjanin zdołał opanować swoją maszynę i kontynuował jazdę. Na OS1 kłopoty miał również inny Czech, Filip Kohn. Rodak Erika Caisa stracił koło, także żegnając się z piątkowym etapem walki na Bałkanach.
Klasyfikację generalną Rajdu Chorwacji 2023 znajdziecie na oficjalnej stronie czempionatu. Zmagania na Bałkanach relacjonujemy też na rallyandrace.pl, zachęcamy Was do dyskusji, wyrażania własnej opinii i rozmowy na temat rajdu w naszych mediach społecznościowych.