Exact Systems znowu na podium

293

Podczas drugiego wyścigowego weekendu w cyklu Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski, zespół Exact Systems Race & Rally Team stanął ponownie na najwyższym stopniu podium w klasyfikacji zespołowej, a Paweł Gos i Rafał Serafinowicz w swoich grupach zajęli miejsca w pierwszej trojce.

Zawody rozegrane we wspaniałej pogodzie na stokach Masywu Śnieżnika zgromadziły na starcie 46 zawodników. W grupie A zgłoszony został Rafał Serafinowicz w Lancerze Evo VIII, który podczas inauguracji sezonu w Załużu punktował w pierwszej piątce GSMP klasyfikacji generalnej. Tym razem dolnośląski kierowca zajął w sobotę trzecie a w niedzielnej odsłonie GSMP Sienna 2015, drugie miejsce w swojej grupie.

Po nieudanym debiucie w Załużu i awarii samochodu, Paweł Gos na Czarnej Gorze pokazał się z bardzo dobrej strony. Podczas 3 rundy kierowca Subaru Imprezy w grupie C7 zajął trzecia pozycję. Ten sam wynik udało się osiągnąć również w niedzielę. Z tego powodu Paweł z Siennej wyjechał bardzo zadowolony i zmotywowany do walki podczas GSMP Limanowa.

Debiutujący w GSMP Marcel Smela niestety podczas pierwszego dnia zmagał się z problemem turbosprężarki, która uniemożliwiła mu rywalizację. Samochód z mocą poniżej 200 koni nie dał szansy kierowcy nawiązania walki z 6 kierowcami grupy C7. Ze względu na problemy techniczne, już w niedzielę rano zespół podjął decyzję o wycofaniu Marcela z 4 rundy GSMP.

Po 4 rozegranych rundach ekipa Exact Systems Race & Rally Team zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji zespołów sponsorskich.

6

Paweł Gos:

Udało się zdobyć pierwsze podium w karierze właśnie podczas wyścigu górskiego Sienna 2015. Można powiedzieć, że to mój debiut i od razu 3 miejsce w grupie C7. Miałem bardzo mocnych rywali w samochodach BMW – Jacek Handl i Janusz Jania to doświadczeni kierowcy. Niestety awaria Jacka pomogła mi nieco podczas niedzielnego wyścigu. Przyznam, że podczas każdego podjazdu walczyłem o jak najlepszy czas, a moje przejazdy pokazują, że jest dobrze i może być jeszcze lepiej. Jestem bardzo zadowolony z pracy całego teamu i jazdy wszystkich kierowców. Zdobyliśmy jako Exact Systems Race & Rally Team 1 miejsce w klasyfikacji zespołowej. Na trasie która jest krótka, kręta i bardzo rajdowa to świetny wynik. Teraz trzeba zacząć myśleć o Limanowej, na którą wybieramy się już w środę . Chcę mocno przypatrzeć się wszystkim zakrętom, zapamiętać trasę i w czwartek pojeździć. Liczę na dużą frekwencję zawodników w grupie C7, jak i na kibiców, którzy dopingują nas od początku sezonu. Chciałem pogratulować Rafałowi zdobytych miejsc i podziękować mu jako kierownikowi zespołu za przygotowanie samochodów. Podziękowania należą się też dla głównego sponsora firmy Exact Systems. Dla Andrzeja Lenczowskiego podziękowania za merytoryczne wsparcie. Do zobaczenia za tydzień na Mistrzostwach Europy.

17

Marcel Smela:

Sprzęt w motorsporcie bywa zawodny i tak też stało się w moim przypadku. Miałem problemy z turbo i mocą mojego Subaru. W sobotę jeździłem raczej tylko po to aby poznać trasę. Subaru miało mniej niż 200 koni, co mogłem odczuć podczas każdego podjazdu i zobaczyć na wynikach, w których plasowałem się bardzo daleko. Na dzisiaj wiem, że samochód jest już naprawiony i jego moc jest taka jak w aucie Pawła Gosa. Cóż mogę tylko powiedzieć, że występ był udany dla zespołu, bo zdobyliśmy dwa pierwsze miejsca w klasyfikacji zespołowej. Nie rozpaczam, ale wiem, że można było powalczyć na Czarnej Górze. Przymierzałem się do Limanowej, ale niestety jadę w rajdzie terenowym Baja Czarne i nie miałbym czasu na dobre przygotowanie. Pojawie się w tym roku z pewnością podczas GSMP Sopot i Korczyna, na zakończenie sezonu. To szybkie trasy, takie jakie lubię najbardziej. Teraz skupiam się na Baja Espania, Baja Maroco oraz na przygotowaniach do Dakaru 2016, w którym pojadę ciężarówką. Dziękuję moim kibicom za doping i do zobaczenia na trasach GSMP.