Po raz pierwszy w tym roku Robert Kubica weźmie udział w oficjalnej sesji weekendu Formuły 1. Polak, który poprowadził Alfę Romeo C41 na początku roku podczas dnia filmowego w Barcelonie, zajmie miejsce Kimiego Räikkönena w pierwszej sesji treningowej przed nadchodzącym Grand Prix Hiszpanii.
Kubica jest kierowcą rezerwowym Alfy Romeo od zeszłego sezonu i w tym czasie brał już udział w pięciu treningach F1. Poza 60-minutową sesją w piątek rano, Polak spędzi za kierownicą jeszcze dwa dni po zakończeniu weekendu, uczestnicząc w testach nowych, 18-calowych opon Pirelli na 2022 rok.
„Nie mogę się doczekać tego, by zasiąść za kierownicę samochodu w piątek oraz w przyszłym tygodniu” – powiedział Kubica. „Ostatni raz prowadziłem C41 w lutym i chcę zobaczyć, jak samochód rozwinął się od tamtej pory – zarówno pod względem ulepszeń jak i zrozumienia przez zespół. Prowadzenie samochodu F1 to zawsze wyjątkowe przeżycie i nie mogę się doczekać, aby wspomóc zespół w walce o miejsca w środku stawki. Ponadto czeka mnie nowe doświadczenie jazdy na 18-calowych oponach, będzie to przedsmak nowego świata, który nadejdzie w przyszłym sezonie”.
