Fiat 126p w ceglastym kolorze ma już 33 lata, a od momentu opuszczenia Fabryki Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej przejechał tylko 400 km. W okrągłą rocznicę rozpoczęcia produkcji tego modelu powrócił do rodzinnego miasta.
Fiat 126p nazywany „maluchem” lub „kaszlakiem” na stałe zapisał się w historii polskiej motoryzacji. Samochód, który zmotoryzował Polskę powstawał w Bielsku-Białej od 1973 do 2000 roku na podstawie umowy licencyjnej. Przez 27 lat produkcji fabryka FSM wydała na świat ponad 3,3 mln egzemplarzy.
Zobacz: Fiat 126p z silnikiem Subaru – zobaczcie, jak powstawał [wideo]
Jeden z takich samochodów trafił niedawno do holu Bielskiego Centrum Kultury. Samochód zachował się w niemal fabrycznym stanie. Ten konkretny egzemplarz po kilkumiesięcznych poszukiwaniach trafił w ręce włodarzy miasta, z którego pochodzi.
„Maluch” wyprodukowany w 1990 roku ma na liczniku zaledwie 400 km przebiegu, ale nigdy nie został zarejestrowany. Na tylnych siedzeniach znajdują się nadal fabryczne folie. Auto opuściło fabrykę w kolorze czerwonym o odcieniu ceglastym – nr 75 Polifarbu. Stan samochodu i jego oryginalność potwierdziła opinia rzeczoznawcy. Na nadwoziu zachowało się wiele fabrycznych niedoróbek.
Więcej informacji ze świata motorsportu znajdziesz na stronie głównej rallyandrace.pl
Ten nietypowy zakup to dzieło Wydziału Kultury i Promocji Urzędu Miasta Bielsko-Biała. Urzędnicy chcieli podkreślić dziedzictwo, jakie przyniosła ze sobą produkcja tego modelu.
Zobacz także: Fiat 126P z silnikiem Subaru 2.2 Turbo – start spod świateł! [wideo]
Miasto wydało na ten cel prawie 70 tys. złotych. Egzemplarz można zobaczyć w holu Bielskiego Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej. Auto będzie pełnić funkcję promocyjną.