Lando Norris okazał się najszybszy w pierwszym treningu przed Grand Prix Kanady. Kierowca McLarena w tabeli z czasami był lepszy od Carlosa Sainza Jr i Charlesa Leclerca. Pierwsza sesja treningowa miała bardzo rwany przebieg ze względu na mieszane warunki atmosferyczne.
Pierwsza sesja treningowa przed Grand Prix Kanady wystartowała zgodnie z czasem, jednak aleja serwisowa była zamknięta, gdyż na torze trwały intensywne prace nad właściwym przygotowaniem toru w Montrealu.
Kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem treningu nad obiektem imienia Gillesa Villeneuve przeszła potężna ulewa z gradem, wobec czego na nitce toru utworzyły się spore kałuże stwarzające zagrożenie dla bezpieczeństwa kierowców. W pierwszy i drugim sektorze porządkowi starali się usunąć jak najwięcej wody, która zalegała przy krawężnikach i tarkach, jednak wciąż utrzymujące się opady skutecznie to uniemożliwiały.
Work continues at pace to clear surface water from the track.
But we also have more rain in the skies above Montreal ☔️#F1 #CanadianGP pic.twitter.com/SU5umaI42S
— Formula 1 (@F1) June 7, 2024
Płynący czas i brak aktywności na torze nie był dobrym znakiem dla Jacka Doohana, który zastępował Estebana Ocona podczas FP1. Jedynymi samochodami, które poruszały się po torze, był samochód bezpieczeństwa i medyczny. Panująca sytuacja zaczynała przypominać tą z poprzedniego roku, gdzie pierwszy trening w Kanadzie trwał zalewie kilka minut.
Dyrekcja wyścigu po upływie 21. minut od wystartowania sesji zdecydowała się jednak otworzyć aleję serwisową, co pozwoliło kierowcom wyjechać z garaży i sprawdzić warunki panujące na torze. Pierwszym śmiałkiem był Lewis Hamilton, który od razu poinformował o niskiej przyczepności na torze. W ślady za Brytyjczykiem wyjechał Valtteri Bottas i Lando Norris.
Po kilku minutach na torze pojawiła się czerwona flaga, którą wywołał Zhou Guanyu. Kierowca zespołu Kick Sauber stracił kontrolę nad samochodem w zakrętach 3 i 4, przez co uderzył w bariery, niszcząc przednie zawieszenie i rozrzucając przy tym spore ilości karbonu. Przerwa tym razem nie trwała długo i po niespełna siedmiu minutach kierowcy wrócili do aktywności.
All the angles 📸#F1 #CanadianGP pic.twitter.com/tkyHowmDqM
— Formula 1 (@F1) June 7, 2024
Końcowe minuty sesji postanowił wykorzystać Yuki Tsunoda, który wyjechał na mierzone okrążenie i z marszu znalazł się na czele. Swoje garaże opuścili również kierowcy Ferrari. Duet zawodników z Maranello z okrążenia na okrążenie wymieniał się najlepszym czasem w wynikach, a szybko wysychający tor sprzyjał poprawie wyników. Szybszy na kwadrans przed końcem sesji był Carlos Sainz Jr, który z czasem 1:27.485 wyprzedzał Charlesa Leclerca o zaledwie 0,075 sekundy.
Na pięć minut przed końcem swój garaż na oponach miękkich, jako pierwszy opuścił Leclerc. Na podobny ruch zdecydował się Lando Norris i Max Verstappen. Żaden z kierowców nie podjął jednak nadmiernego ryzyka na pierwszych okrążeniach związanego z jazdą po bardzo wąskiej suchej nitce i tym samym nie poprawili wyników w tabeli.
Wyraźna poprawa w osiągach nastąpiła w samej końcówce, kiedy na torze pojawiła się praktycznie cała stawka. Warunki najlepiej wykorzystał Norris i to on popisał się najlepszym czasem okrążenia. Tłok na torze na ostatnich kółkach i wciąż miejscami mokre miejsca spowodowały liczne przygody i piruety kierowców, którzy na ich szczęście nie uszkodzili swoich samochodów.
Wyniki pierwszego treningu przed Grand Prix Kanady:
Here's the full rundown from a rain-affected FP1 🌧️#F1 #CanadianGP pic.twitter.com/7JgM1ttIme
— Formula 1 (@F1) June 7, 2024