Odbywający się w ten weekend Rajd Niepodległości oraz finałowa runda Orlen Super Race wyłoniła zwycięzców obu tych cykli. W obu Mistrzostwach najwyższe tytuły zdobyli zawodnicy Polaris Polska Racing Team.
Listopadowy, długi weekend był dla fanów motorsportu i oficjalnego teamu rajdowego Polaris Polska podwójnie ekscytujący. Zarówno w Drawsku Pomorskim na największym poligonie w kraju, jak również na torze w Chojnowie rozgrywały się ostatnie rundy Mistrzostw Polski. Rajdowe Mistrzostwa Polski Samochodów Terenowych bezapelacyjnie wygrał Maciej Giemza i Rafał Marton.
To szczęśliwy dla nas dzień, bo przypieczętowaliśmy tytuł Mistrza Polski w kategorii SSV,
a myślę, że przed pierwszymi zawodami nikt nie stawiałby nas na pozycji lidera – powiedział Giemza
O ile w swojej klasie były motocyklista nie miał sobie równych, tak w klasyfikacji generalnej, mimo wyprzedzenia załogi Małuszyński / Małuszyńska podczas drugiego odcinka specjalnego, musiał oddać pierwsze miejsce temu właśnie zespołowi.
Ten ostatni dzień rajdowy dla nas stał przede wszystkim pod znakiem walki o generalkę. Niestety nam się to nie udało. Robiliśmy wszystko co w naszej mocy i to były chyba moje najszybciej przejechane kilometry oesowe, ale to nie wystarczyło. Czy możemy mieć jakiś niedosyt? Chyba nie, bo auta z kategorii Ultimate T1+ i ta ich prędkość maksymalna, czyli 170 km/h budują ogromną przewagę na tych szybkich partiach. My za to musimy iść na łeb naszyję w partiach krętych. Myślę, że to najwyższy moment, bym podziękował całemu Polaris Polska Racing Team, RD Racing i wszystkim moim sponsorom za cały ten sezon – dodał kierowca Polarisa RZR Pro R
Adam Krysiak również dał z siebie wszystko w sezonie 2024 i wygrywając 6 z 8 rund zapewnił sobie już czwarty w karierze tytuł Mistrza Orlen Super Race.
Bardzo dziękuję mojej rodzinie, Andrzejowi oraz całemu Polaris Polska Racing Team i RD Racing. Mamy Mistrzostwo w Orlen Super Race w klasyfikacji generalnej i z tego bardzo się cieszę. Niestety musiałem dzisiaj postawić na szali czy Orlen, czy Mistrzostwa Polski w Rajdach Baja. Zespołowo postawiliśmy w tym roku na Super Race. – powiedział quadowiec
Mimo iż Adam nie mógł wziąć udziału w Rajdzie Niepodległości, punkty zdobyte
w poprzednich rundach MPRB pozwoliły mu na uzyskanie tytułu Wicemistrza Polski w tym cyklu.
Kolejny raz szczęścia zabrakło drugiej załodze SSV – Kościuszko / Kordala. Przedziurawiona opona na pierwszym odcinku oraz problemy techniczne na drugim nie pozwoliły tej drużynie na uzyskanie dobrego wyniku.
Niestety mimo najszczerszych chęci nie udało nam się odczarować Poligonu w Drawsku Pomorskim i nie mamy dobrego wyniku na koniec sezonu, który by odzwierciedlał nasze dobre tempo. Dużo się działo pod czas tego roku, dużo się działo również podczas tej rundy. Nie wszystko było super pozytywne, ale na pewno każdy z tych kilometrów, które zrobiliśmy w Polarisie RZR Pro R jest dla nas cenny i będzie procentował w przyszłości. Gorąco w to wierzę i dziękuję całemu zespołowi za postawę całoroczną, za zaangażowanie i pracę, którą włożyli w przygotowanie naszego sprzętu. – podsumował sezon Michał Kościuszko
Zespół Polaris Polska Racing Team nie zdradził jeszcze swoich planów na kolejny sezon, ale można się spodziewać, że usłyszmy o nich w przyszłym roku.