Jak kończyć sportowy sezon, to w wielkim stylu! Patryk Grodzki spełnia marzenie o prawdziwym „czterobucie” – na odcinki Barbórki wyjedzie w Fieście Rally3 evo.
Rajd Barbórka, impreza wieńcząca motorsportowy sezon nad Wisłą, to idealna okazja by popuścić wodze fantazji i odrobinę zaszaleć. Z podobnego założenia wychodzi też Patryk Grodzki, dla którego tegoroczna edycja stołecznego klasyka będzie okazją do spełnienia oesowych marzeń. Podlasianin zostaje pod namiotem Rallylabu, dokonując jednorazowej zamiany przednionapędowegp 208 Rally4 na rasowego „czterołapa” – Forda Fiestę Rally3 evo. Patryk połączy siły z Mateuszem Adamskim, z którym startował za czasów BMW E87. Panowie mają jasny cel – zrobić wszystko, aby rozgrzać kibiców podczas Kryterium Asów!
Zobacz też: Patryk Grodzki: „Progres w „ośce” daje mi niesamowitą radochę!
Dostanie się na Karową nie będzie jednak łatwym zadaniem. Obok królewskiej maszynerii Rally2, w kategorii R1 znalazło się aż siedem konstrukcji Rally3, kilka wozów Proto i sporo „jadowitych” Imprez/Evo… Grodzki i Adamski staną więc do bardzo zaciętego pojedynku. Miejsc jest relatywnie niewiele, a chrapkę na Kryterium Asów zgłasza kilkadziesiąt załóg.
Patryk Grodzki:
„Smakowanie życia z napędem na „cztery łapy” to coś rewelacyjnego. Koledzy sprawdzali nieco mocniejsze auta, z dwójką na końcu, my zatrzymaliśmy się na trójce, co uważam za bardzo dobrą decyzję. Krótko mówiąc, Fiesta Rally3 evo jest cudowna! Pewnie, przez kilka ostatnich miesięcy rozpływałem się nad Peugeotem 208 Rally4, jednak Fiesta Rally3 to już zupełnie inny świat, inny poziom wtajemniczenia. Odnalazłem się tutaj jak ryba w wodzie.
Za nami dwie, relatywnie krótkie sesje treningowe na Torze Kielce i Modlinie. Mimo tego że rywale nawinęli dużo więcej kilometrów, jestem zadowolony, czuję że jestem już blisko. To auto zachęca, wręcz pomaga w tym, by pędzić na 90-95%. Przygotowania oceniam bardzo pozytywnie, bawiłem się wybornie – nie mogę już doczekać się sobotniej, pierwszej próby.
Na suchej nawierzchni tracimy sporo czasu do chłopaków w Rally2, lecz na mokrym nasze szanse rosną, może uda się powalczyć bark w bark. Mamy więc nadzieję, że nieco popada. Nasza taktyka będzie prosta – zaatakujemy od pierwszego metra, co ma być to będzie!”.
Załoga #17 zgłasza gotowość
Kierowca z Bielska Podlaskiego wystartował w tym roku w sześciu, oficjalnych imprezach. W duecie z Jackiem Spentanym wziął udział w czterech rundach Mistrzostw Polski (Rajd Świdnicki – trzecie miejsce, Rajd Nadwiślański – czwarte miejsce, Rajd Małopolski – DNF i Rajd Rzeszowski – drugie miejsce). Podopieczni stajni Rallylab pojawili się także na dwóch imprezach zaliczanych do kalendarza Mistrzostw Dolnego Śląska (8. Tech-Mol Rally oraz 6. Turbojulita Rally). Panowie zajęli piąte miejsce w klasie 4. RSMP i dziesiąte w tabeli 2WD.
Przeczytaj również: Marcin Majcher: „To była walka na miarę Millers Oils HRSMP!”
Zachęcamy Was do obserwacji mediów społecznościowych Patryka, na których Podlasianin regularnie relacjonuje swoje starty, pokazując kibicom realia batalii za sterami 208 Rally4. Po więcej emocji z rodzimych oesów i torów wyścigowych zapraszamy na rallyandrace.pl.
W Rally and Race cenimy sobie zdanie naszych czytelników. Zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii i dyskusji w mediach społecznościowych. Jesteśmy też otwarci na wymianę argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz polski motorsport!