Gruzem e36 na studniówkę? Nie dojechali [policja]

Lublin bmw e36 gruz - gruzem na studniowke drift

Drift gruzy akceptujemy na zamkniętych obiektach i cieszymy się, że ktoś nimi szlifuje swoje umiejętności… Studniówka to jednak nie jest okazja odpowiednia do tego, aby jechać na nią bmw e36 bez kierunkowskazu, będąc narażonym na okaleczenia przez ostre krawędzie w drzwiach.

Wielokrotnie już dyskutowaliśmy z obrońcami aut w konwencji „gruz” o tym na ile policja „się czepia” i o tym, że czasem można odpuścić.

Braki w oświetleniu tłumaczono nam tym, że przecież te wszystkie żarówki od świateł stop mogły się przed chwilą spalić… Jednak Drodzy Państwo, jechać bez kierunkowskazu? Nie mówimy o żarówce, kierowca jechał autem fizycznie bez tego elementu! Z popękaną szybą? Również to nie przeszkadzało. Brak tapicerki rozumiemy, ale nawet nie zakryć tego płytą z tworzywa kupioną w markecie budowlanym za kilkanaście zł?

bmw e36 gruz - gruzem na studniowke

Akcja STOP-DRIFT

Policja w Lublinie kontynuuje akcję STOP-DRIFT, ale w tym przypadku auto nawet nie driftowało. Trzech Panów jechało nim na studniówkę, na dodatek kierowca posiadał prawo jazdy dosłownie kilka godzin.

Podczas tej kontroli policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny, a załoga driftowozu udała się w dalszą podróż pieszo. Samochód do momentu usunięcia usterek może poruszać się tylko na lawecie.

Nie róbcie „przypału”

Najdrożsi… Nie róbcie „przypału”. Jeśli macie auto do zabawy, to niech mieści się ono chociaż minimalnie w ramach sprawności technicznej i schludności. Szerokie koła, naciągi, negatywy, wyprute wnętrze… To wszystko jeszcze jakoś wytłumaczycie wyrozumiałemu policjantowi. Jazda bez świateł, z popękaną szybą – to się aż prosi o konsekwencje i przykuwa uwagę z daleka. Powodzenia na drogach!

Policja wraz z… urzędnikami ruszyła do walki z „drifterami”. Blisko 200 kontroli w jeden weekend

Foto: lublin112.pl