Grzyb liderem, mistrzowski spacer Kristenssona

fot. Rozmus Photography

Grzegorz Grzyb udowadnia, że na słowackich oesach czuje się jak ryba w wodzie. Polak deklasuje rywali na trasie Rajdu Koszyc, jednak aby myśleć o tytule RSMP potrzebuje poważnego potknięcia Toma Kristenssona. Szwed wydaje się jechać iście… spacerowym tempem i bez problemu kontroluje swój mistrzowski marsz.

Rywalizacja u naszych południowych sąsiadów to teatr jednego duetu. Grzyb oraz Binięda dosłownie dzielą i rządzą, wygrywając aż cztery z pięciu sobotnich odcinków. Przewaga po pierwszym etapie jest po prostu gigantyczna – Polacy mają przeszło minutę zapasu. Pogoń weterana nie robi jednak wrażenia na faworytach tegorocznej kampanii, szwedzkim duecie Kristensson/Johansson. Reprezentanci stajni Kowax 2B Rally nie forsują tempa i na chłodno kalkulują swoje działania. Niezależnie od układu sił, do mistrzowskiego tytułu wystarczy im finisz na podium imprezy. Kristensson, przynajmniej na razie, może spać spokojnie. Sitek i Poloński mają aż minutę straty. A zważywszy na to jak daleko jest Parys i Górski… jedynie kataklizm odbierze tytuł gościom ze Skandynawii. Jeśli w Koszycach nie dojdzie do istnego armagedonu, Kristensson zostanie już czwartym, zagranicznym mistrzem RSMP w historii.

fot. Rozmus Photography

Emocje w cieniu „generalki”

Choć opis sytuacji wśród najmocniejszych załóg dysponujących maszynami R5 i Rally2 nie ocieka zbyt wielkimi emocjami, te bez cienia wątpliwości towarzyszą zawodnikom niższych kategorii. Szczególnie ciekawie wygląda pojedynek w grupie NAT4. Złoty medal wywalczyć może jeszcze każda z załóg. W najgorszej sytuacji jest duet Matulka/Martynek. Mimo, że dominują w Koszycach, ich sukces zależy od… niepowodzenia i odpadnięcia rywali. Paweł Latos i Dominik Ragiel w Hondzie Civic już praktycznie witają się z gąską. Wystarczy, że w bezpośredniej walce pokonają załogę Kulka/Marcol. Ci mają teraz ponad… 6 minut straty. Po dzisiejszym etapie wydaje się, iż Latos wraz z Raglem mogą chyba otwierać szampana.

Niedzielny etap składać się będzie z sześciu odcinków specjalnych. Rywalizację otworzy OS „Jahodna” (8:45), finałowy, dodatkowo punktowany power stage „Ruzin” zaplanowano na 12:40. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem organizatorów, rajdowego mistrza Polski 2022 poznamy około godziny 13:30. Kto odziedziczy królewski tron po Mikołaju Marczyku?

Klasyfikację generalną 48. Garett Rajdu Koszyc znajdziecie na stronie ewrc-results.com.