GT3 Poland na własnym podwórku

Najlepsi zawodnicy startujący w samochodach Porsche GT3 Cup w najbliższy weekend wybierają się na poznański obiekt wyścigowy w Przeźmierowie, aby rywalizować w 6 rundzie Porsche GT3 Cup Challenge Central Europe. Na 4083 metrowym torze pojawi się 21 zawodników w tym pełny skład zespołu GT3 Poland, który przywiezie dwa Porsche GT3 Cup 997 i dwa modele 991 Cup. W klasie SILVER poznańscy kibice zobaczą Marcina i Rafała, natomiast w klasie Gość wystąpią Stanisław i Jarek.

Ekipa GT3 Poland podczas wyścigowego szczytu w Poznaniu pojawi się oprócz serii Porsche w Wyścigowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. W klasyfikacji narodowej Jarosław Budzyński na dwie rundy przed zakończeniem sezonu zajmuje drugie miejsce ze stratą 8 punktów do lidera. Do Jarka dołączy również Marcin i Bartek, którzy będą chcieli wykorzystać ten start jako dodatkowy trening przed zakończeniem sezonu w Brnie, które odbędzie się w tydzień po poznańskich rundach.

Jest duża szansa na zdobycie tytułu Mistrza Polski przez Jarka, dlatego oprócz walki w Porsche będzie on rywalizował nowym 991 w WSMP – mówi Bartosz Opioła.

Szanse na tytuł Mistrza Polski wciąż ma Stanisław, który w swoim Porsche 991 GT3 sklasyfikowany jest na 6 pozycji i traci jedynie 2 punkty do trzeciej pozycji w klasyfikacji WSMP międzynarodowego.

Właśnie wybieramy się do Poznania. Od czwartku rozpoczynamy wolne treningi przed 6 rundą – mówi Bartosz Opioła, manager zespołu. Wszystkie auta są przygotowane do występu na domowym torze. To zawsze dla nas bardzo ważne rundy, na których chcemy jak najlepiej wypaść przed własną publicznością. Przywieziemy dwa 997 dla Rafała i Marcina, 991 dla Stanisława , a na torze czekać na nas będzie nowy nabytek dla Jarka, Porsche 991 Cup, które przywitamy podczas zbliżającego się weekendu w GT3 Poland. Liczę na dobra pogodę, bo powoli zaczynamy odczuwać nadchodzącą jesień i zmianę pogody na deszczową. Jedyną niewiadomą jest występ Rafała, który ma bardzo intensywne bóle w okolicach kręgosłupa. Po czwartkowych treningach zdecyduje czy pojawi się na starcie. Mówiłem, po Moście, że w tym sezonie już nie wsiądę do auta. Wszystko wskazuje na to, że wystąpię w WSMP narodowym i pojadę razem z Jarkiem i Marcinem powalczyć o wygraną.

Wielką niewiadomą dla zespołu GT3 Poland jest występ Rafała Mikruta, który boryka się z problemami kręgosłupa, odbywając w ostatnich dniach dużo sesji z fizykoterapeutą, które mają pozwolić na jego start podczas 6 rundy Porsche GT3 Cup Challenge Central Europe.

W piątek zawodnicy pojawia się tylko raz podczas wolnego 35 minutowego treningu, który rozpocznie się o godzinie 16:25. W sobotę o godzinie 11:00 odbędą się kwalifikacje do dwóch wyścigów. Pierwszy z nich rozegrany zostanie w sobotę o 13:30, a drugi w niedzielę o godzinie 12:15.

Jarosław Budzyński: Zapowiada się bardzo ciekawy weekend na Torze Poznań. W czwartek po raz pierwszy pojawię się w nowym samochodzie. Kupiłem Porsche 991 GT3 Cup z 2014 roku, którym od nowego sezonu będę walczył o tytuł. Ze względu na nowy samochód, pojadę w klasie Gość. Oprócz rywali w Porsche, w którym będę uczył się nowego auta, stoczę walkę o tytuł Mistrza Polski WSMP narodowego z Markiem Wolfem. Muszę przyzwyczaić się do hamowania tylko lewą nogą, co w nowym aucie jest niezbędne. 991 jest bezawaryjne, jeśli chodzi o skrzynie biegów. To coś nowego dla mnie bo w tym i poprzednich sezonach wydałem fortunę na rewizje i naprawy tego elementu. Liczę na to, że nowa maszyna mnie nie rozczaruje. Gorąco będę kibicował Grześkowi Moczulskiemu w klasie SILVER i życzę mu wygranej z tureckimi konkurentami. 

Marcin Jedliński: Muszę odczarować Tor Poznań. W tym roku jest on dla mnie na w pół udany. Ostatnie testy na tym obiekcie zakończyły się już na trzecim okrążeniu spotkaniem z bandą. Na szczęście wizyta w Brnie podczas ostatniego treningu dała mi sporo. W najbliższy weekend oprócz walki w Porsche, wystartuję w WSMP i powalczę z Jarkiem Budzyńskim, a mój tato w klasyfikacji międzynarodowej WSMP. Liczę na dobrą pogodę, która powinna zapewnić sporo emocji. W ostatnim wyścigu udało mi się zdobyć pierwsze podium w karierze. Oczywiście chciałbym to powtórzyć, ale mam w pamięci, że ten sezon jest dla mnie treningowy, a rywalizacja powinna rozpocząć się od sezonu 2015. Czekam na spotkanie z kolegami z pucharu GT3 Cup Challenge oraz na kolejny fajny weekend z zespołem GT3 Poland.

Rafał Mikrut: Jestem w trakcie terapii, która ma przywrócić mnie do stanu w którym mogę wsiąść za kierownice w Porsche GT3 Cup Challenge Central Europe. Wszystko okaże się po pierwszym treningu w czwartek, Jeśli poczuję, że nie jestem zdolny do jazdy, to nie będę ryzykował, bo może się to skończyć straconym sezonem 2015. Po cichu, myślę, że moja silna wola i organizm pozwolą na start i walkę o podium.

inf. pras.