Spółka Uralkali wydała oświadczenie, w którym poinformowała o problemach z odzyskaniem pieniędzy zainwestowanych w stajnię Haas F1 Team. Rosjanie twierdzą, iż włodarze ekipy z Kannapolis nie oddali należnych Uralkali środków i… nie oddali bolidu VF-21.
Saga prawnej batalii Uralkali z Haasem ciągnie się już od kilkudziesięciu miesięcy. Gwoli przypomnienia, kiedy Amerykanie zerwali umowę z rosyjskim potentatem nawozowym i zwolnili Nikitę Mazepina, zarząd Uralkali domagał się zwrotu wszystkich zainwestowanych środków. Amerykanie robili jednak wszystko by uniknąć podobnej transakcji. Ostatecznie sporem zajął się… szwajcarski sąd arbitrażowy. Wyrok nakazywał Haasowi zwrot środków przekazanych drużynie do dnia 4 marca 2022 roku. Ponadto Rosjanie mieli otrzymać na własność bolid VF-21 (w umowie sponsorskiej istniał bowiem zapis regulujący te kwestie).
Zobacz też: 2. Rally and Race Rajd Jarociński – Kiełbasa i Papaj w festiwalowej formie!
Wygląda jednak na to, iż Haas nie zamierza wypełniać postanowień sądu arbitrażowego. Jeśli wierzyć Uralkali, Amerykanie nie przesłali do tej pory ani centa, nie oddali również wspomnianej wcześniej maszyny. Rosjanie zapewniają, iż wysyłali Haasowi odpowiednie dokumenty i ponaglania, zaś listy i próby kontaktu nie spotkały się z żadną odpowiedzią. Przedsiębiorstwo z Bereznik nie zamierza naturalnie odpuszczać, wciąż naliczając odsetki.
Czy Haas wywiąże się z umowy? Jeśli wierzyć plotkom, w grze jest aż dziewięć milionów dolarów oraz bolid, który niezależnie od specyfikacji (i stanu) wart będzie kilka milionów.
Więcej przepełnionych motorsportem materiałów znajdziecie naturalnie na rallyandrace.pl.
Przy okazji, zachęcamy do zakupu… najnowszego, 44. numeru magazynu Rally and Race. Znajdziecie w nim wszystkie, najciekawsze informacje ze świata motorsportu. Od rajdów, przez wyścigi torowe, górskie, F1, po cross country, drift, simracing, rallycross czy karting. W Wasze ręce oddajemy przeszło 150 stron, przesiąkniętych emocjami z czołowych aren!
Podobają Ci się nasze newsy? Zaobserwuj Rally And Race także na Google News.
