FP2: Popołudniowa sesja przed GP Hiszpanii dla Hamiltona

Hamilton Mercedes AMG Petronas GP Hiszpanii
Fot. Mercedes-Benz

Lewis Hamilton popisał się najlepszym czasem podczas drugiego treningu przed GP Hiszpanii. Kierowca Mercedesa w tempie kwalifikacyjnym był o włos szybszy od Carlosa Sainza Jr i Lando Norrisa.

Podobnie jak w pierwszej sesji treningowej do GP Hiszpanii, popołudniowa odsłona jazd odbyła się w idealnych warunkach z nieznacznie niższymi temperaturami powietrza i asfaltu.

Pierwszy czas odniesienia dla reszty stawki ustanowił Lewis Hamilton. Siedmiokrotny mistrz świata F1 po rekordach w drugim i trzecim sektorze ustanowił wynik 1:15.057, który szybko został poprawiony przez Lando Norrisa na poziomie 1:14.197.

Pierwsze problemy z przyczepnością miał Logan Sargeant. Kierowca Williamsa w sekcji zakrętów 1-2-3 doznał uślizgu tylnej osi i już na pierwszym swoim okrążeniu musiał porzucić pomiarowe kółko.

Tempo zbliżone do lidera miał George Russell, który po przecięciu linii pomiaru czasu stracił do Norrisa tylko 0,083 sekundy. Wolniej swoje pierwsze okrążenia zaczęli kierowcy Ferrari, którzy tracili do zawodnika McLarena 0,5-0,6 sekundy. Szybkie okrążenie toru pod Barceloną przejechał Hamilton, tracąc ułamki sekund do swojego zespołowego partnera, który po kolejnym swoim kółku przeskoczył na czoło tabeli z czasem 1:14.089.

Problemy z balansem w samochodzie miał Max Verstappen. Holender nie mógł naciskać ze względu na ślizganie się tyłu swojego RB20. Inżynier kierowcy Red Bulla po uzyskaniu informacji zwrotnych od swojego podopiecznego nakazał mu zjechać do boksu po lepsze dostosowanie ustawień.

Kłopoty dosięgły również Oscara Piastrii, który na swoim przejeździe został poproszony o zjazd do boksu ze względu na problemy z czujnikami.

Po dwudziestu minutach od wystartowania drugiej sesji przed GP Hiszpanii na torze pojawili się pierwsi kierowcy na oponach miękkich. Logan Sargeant na miękkiej mieszance przebił się na P7, a Alex Albon wskoczył na P6.

Prowadzenie w tabeli po swoim okrążeniu objął Carlos Sainz Jr. Kierowca Ferrari po rekordach we wszystkich sektorach zanotował wynik 1:13.286. Na wynik Hiszpana odpowiedzi nie znalazł Charles Leclerc, tracąc do swojego kolegi ponad 0,3 sekundy. Szybko pojechał za to Norris, który znalazł się tuż za kierowcą z numerem 55 (+0,033).

Balans w samochodzie z nr 1 nieco poprawili mechanicy Red Bulla, dzięki czemu Verstappen zanotował rekordy w dwóch sektorach. To jednak pozwoliło Holendrowi na awans jedynie na P3.

Świetne tempo na okrążeniu kwalifikacyjnym pokazał Hamilton. Kierowca Mercedesa poprawił czas Sainza o 0,022 sekundy, dzięki czemu to Brytyjczyk był dla reszty stawki odniesieniem.

Zaskoczeniem na tym etapie jazd był Pierre Gasly. Francuz po swoim kółku wywindował Alpine na czwartą pozycję w tabeli i stratą jedynie 0,179 do Hamiltona.

Jednym z ostatnich kierowców, którzy wykręcili swoje najlepsze okrążenia przed przejazdami z dużym obciążeniem paliwa, był Sergio Pérez. Meksykanin jednak nie zachwycił swoimi osiągami, które pozwoliły mu jedynie przesunąć się na trzynastą pozycję.

Na dwadzieścia minut przed końcem cała stawka zatankowała swoje samochody symulując tempo wyścigowe do GP Hiszpanii i tym samym układ w tabeli pozostał bez zmian.

Wyniki drugiego treningu przed GP Hiszpanii: