Włodarze Hyundai Motorsport zabrali dziś głos w sprawie tragicznego wypadku Craiga Breena. Cyril Abiteboul potwierdził, że Craig zginął z powodu drewnianej belki, która wpadła do kabiny przebijając przednią szybę. Zespół koreańskiego producenta nie chciał przekazywać tych informacji wcześniej z powodu żałoby.
Na oficjalnej stronie internetowej Hyundai Motorsport pojawiła się dziś krótka wypowiedź dyrektora zespołu, Cyrila Abiteboula. Włodarze stajni przez kilka dni wstrzymywali się od przekazywania informacji o wypadku Irlandczyka, szanując wolę jego rodziny i przyjaciół. Po wczorajszym pogrzebie Abiteboul zdecydował się wyjaśnić powody tragicznej śmierci swojego podopiecznego. Tak jak przypuszczano, Breen zginął z powodu belki w kabinie…
WRC pogrążone w żałobie
Abiteboul zdecydował się na przekazanie informacji poprzez skromny komunikat prasowy:
„Craig został wczoraj pochowany, był to moment pełen emocji dla nas wszystkich. Wciąż czujemy smutek i ogromny żal. Straciliśmy niesamowitego człowieka – kolegę z zespołu, zawodnika, przyjaciela. Co do kwestii samego wypadku, mogę oczywiście potwierdzić iż Craig brał udział w oficjalnych testach przed Rajdem Chorwacji. Droga była bardzo śliska, samochód Craiga wypadł z trasy ze stosunkowo niską prędkością, uderzając w drewniany płot. Słupek z tego ogrodzenia wpadł do kabiny przez szybę od strony kierowcy. Miejsce zostało natychmiast zamknięte i zabezpieczone, szybko pojawiły się odpowiednie służby.
Chcę też potwierdzić, że James Fulton wyszedł z tego wypadku bez szwanku, nasze serca są teraz z nim. Robimy wszystko, aby wesprzeć go w tym trudnym czasie… Po wypadku Craig został przetransportowany do szpitala. Z tego co dziś wiemy, zginął nagłą śmiercią.
Hyundai Motorsport oraz FIA współpracują, żeby przeanalizować wszystkie aspekty tego tragicznego wypadku. Możemy potwierdzić, iż powodem nie były problemy z maszyną, oponami lub wyposażeniem bezpieczeństwa. Policja sporządziła także stosowną notatkę.
Co do kwestii najbliższego weekendu oraz startu w Rajdzie Chorwacji, rozmawialiśmy z rodziną i najbliższymi Craiga. Craig chciałby, żebyśmy kontynuowali rywalizację, a jego koledzy z drużyny pojawili się na linii startu poszczególnych odcinków specjalnych rajdu”.
Komunikat Hyundai Motorsport oraz komentarz Abiteboula znajdziecie na stronie zespołu.
#forCraig
Tegoroczny Rajd Chorwacji będzie inny niż pozostałe rundy czempionatu. Zabraknie hucznej ceremonii otwarcia i medalowego szaleństwa na podium. Rajdową euforię zastąpi cisza oraz zaduma. Jak już wiadomo, Hyundai wystawi na Bałkanach dwie załogi – Neuville/Wydaeghe oraz Lappi/Ferm. Trzecia maszyna należąca do zmarłego Irlandczyka pozostanie w serwisie.
Zobacz też: Polscy kibice upamiętnili Craiga Breena
Dziś zaprezentowano też nowe barwy konstrukcji i20 Rally1, upamiętniające Irlandczyka. Malowanie odpowiada kolorom narodowej flagi Breena, nie brakuje również jego cytatów. Odpowiedni hołd złożą też M-Sport i Toyota. Japończycy poinformowali już, że w ramach solidarności z podopiecznymi Cyrila Abiteboula, punktować będą tylko dwa Yarisy Rally1…
Po więcej wiadomości z oesów Rajdowych Mistrzostw Świata zapraszamy na rallyandrace.pl. Na naszej stronie znajdziecie również obszerną relację z przebiegu Rajdu Chorwacji, zaś na miejscu pojawią się także nasi wysłannicy i fotografowie. Zachęcamy Was do dyskusji oraz wyrażania własnego zdania – chętnie rozmawiamy z naszymi czytelnikami w social media.