Inter Europol Competition przed jesiennym finałem sezonu

Po letniej przerwie polski zespół Inter Europol Competition powrócił do akcji w European Le Mans Series w Barcelonie, pod koniec sierpnia. Team wystawił w 4-godzinnym wyścigu na torze Circuit de Catalunya dwa prototypy LMP3 i jeden LMP2, a załoga #13 odniosła drugie z rzędu zwycięstwo.

Zespół udaje się teraz do Fuji w Japonii na przedostatnią rundę Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA, a dwa tygonie później trzy samochody wystartują w kolejnej rundzie European Le Mans Series na legendarnym torze Spa-Francorchamps w Belgii.

Ponadto zespół potwierdził niedawno wejście do Michelin Le Mans Cup 2023, z dwoma prototypami Ligier JS P320. Śmiało można więc powiedzieć, że było to pracowite lato dla polskiego zespołu.

Zwycięstwo w Barcelonie i szansa na tytuł w ELMS

Wygrane najpierw na Monzy, a następnie w Barcelonie sprawiły, że trio #13 Charles Crews, Nico Pino i Guilherme Oliveira zajmuje obecnie drugie miejsce w klasyfikacji LMP3 European Le Mans Series z dorobkiem 54 punktów, zaledwie pięć za prowadzącym #17 Cool Racing i siedem przed #5 RLR MSport.

Po dwóch kolejnych wygranych, przed dwoma ostatnimi wyścigami w Spa-Francorchamps i Portimao,  zespół jest wyraźnie na fali wznoszącej. Zwycięstwo w Monza zostało zdobyte w podręcznikowy sposób. Charles objął tuż po starcie prowadzenie, które następnie on i jego koledzy z załogi dowieźli do mety cztery godziny później.

Bracia Ali testują na torze Monza

 Podczas letniej przerwy bracia Adam i Daniel Ali mieli okazję zaliczyć swój drugi test z zespołem Inter Europol Competition, tym razem na torze Monza, wraz z panującym mistrzem Le Mans Cup Colinem Noble w roli mentora i doradcy dwóch młodych kanadyjskich gwiazd kartingu.

Obydwaj kierowcy spisali się bardzo dobrze, osiągając wyniki wyznaczone jako cel przez Colina, pod kątem oceny szans dołączenia przez nich do programu LMP3 na sezon 2023.

Czas Na Fuji

 Po trzech europejskich rundach Długodystansowe Mistrzostwa Świata FIA zmierzają na Fuji Speedway w dystrykcie Suntō, gdzie w nadchodzący weekend odbędzie się piąta runda mistrzostw. Oreca #34 została wysłana prosto do Japonii po rundzie Monza w lipcu, podczas gdy zespół jest obecnie w drodze na miejsce.

Nie wszyscy zapewne wiedzą, że klasyczna gra wideo Namco/Atari Pole Position wykorzystuje trasę japońskiego obiektu o długości 4,4 km. Tor, liczący obecnie 4,6 km, należący do Toyoty ma imponującą półtorakilometrową prostą główną. Często jest na łasce ulewnych deszczy, które sprawiają, że zespoły muszą wziąć pod uwagę wiele dodatkowych zmiennych, pracując nad strategią na wyścig.

Trio polskiego zespołu #34 w składzie Kuba Śmiechowski, Alex Brundle i Esteban Gutierrez zapewniło sobie najlepszą w sezonie czwartą pozycję na Monzy, dodając 12 punktów do swojego bilansu sezonu. Obecnie dziewiąte w klasyfikacji, trio będzie celować w swoje pierwsze podium w tym roku w Japonii, ponieważ zespół nadal rośnie w siłę.

Na liście zgłoszeń wyścigu na torze Fuji znalazło się 36 załóg i 103 kierowców. Trzynaście załóg wystartuje w kategorii LMP2.

Harmonogram weekendu piątej rundy WEC na torze Fuji:

Piątek, 9 września    

04.00               Trening 1

08.30              Trening 2

Sobota, 10 września    

11.00               Trening 3

08.00               Sesja kwalifikacyjna

Niedziela, 11 września    

04.00               Wyścig (6 godzin)