Jak się poprawiały czasy okrążeń bolidów F1 na przestrzeni lat?

Formuła 1, królowa motorsportu, przez lata ewoluowała, a wraz z rozwojem technologii zmieniały się bolidy, ale czy stawały się szybsze? Temat zbadał Driver61. Serwis pokazał, jak na przestrzeni lat zmieniały się czasy okrążeń bolidów F1.

Dla fanów F1, w szczególności miłośników excela, będzie to ultraciekawy materiał. Serwis Driver61 sporządził zestawienie, z którego możemy wyczytać, jak w poszczególnych sezonach, zmieniało się tempo bolidów F1. To nie wszystko, aby dane te były miarodajne, uwzględniono również zmiany reguł i przepisów, zmiany w konstrukcjach mechanicznych bolidów oraz układów torów.

Z roku na rok coraz szybciej

Co ciekawe największa poprawa czasów okrążeń nastąpiła początkowo w latach 50., kiedy to samochody przeszły na układ z silnikiem umieszczonym centralnie. W latach 60., inżynierowie zaczęli podchodzić bardziej kreatywnie do prowadzenia bolidu. Z kolei na  początku lat siedemdziesiątych zagłębiono się mocno w temat aerodynamiki. Skutkowało to skróceniem czasów okrążeń odpowiednio o 10, 11 i 12 sekund. Wiele znaczących zmian w przepisach od lat 70. aż do roku 2000, spowodowało poprawę czasy okrążeń – odpowiednio w każdej dekadzie o 8, 5, 5 i 4 sekundy.

Czasy okrążeń, a bezpieczeństwo

Nie każda zmiana w przepisach powodowała poprawę czasów okrążeń. Wiele z nich miało na celu głownie poprawę bezpieczeństwa, inne były podyktowane wyrównaniem pola walki w zespołach. Po straszliwym wypadku Niki Laudy w 1976 roku i śmiertelnej katastrofie Ayrtona Senny w 1994 roku bolidy zwolniły średnio o 2-3 sekundy!


To jak z tą poprawą czasów okrążeń, na przestrzeni lat

Żeby mieć punkt odniesienia co do opisanych zmian, Driver61 umieścił na wykresie, niebieskie linie, które pokazująm jak zmieniały się najszybsze czasy okrążeń bolidów Formuły 2, Formuły 3 i Formuły 4 w 2020 roku. Co ciekawe, obecne bolidy F4 dorównują szybkością… bolidom F1 z początku lat 70., nowoczesne bolidy F3 są tak szybkie, jak bolidy F1 z początku lat 80., a współcześni zawodnicy F2 mogliby dotrzymać kroku bolidom F1 z początku lat 90.

Poniżej link do dokładnej analizy, której podjęła się ekipa z Driver61.