James Deane wraca na zwycięską ścieżkę w Ferropolis!

Piąta i przedostatnia runda w sezonie 2019 Drift Masters European Championship miała miejsce w zeszły weekend w niemieckim Ferropolis, znanym też jako miasto żelaza. Fani driftingu z Niemiec oraz całej Europy przybywali do tego wyjątkowego miejsca by być świadkami pierwszego zwycięstwa James’a Deane’a w tym sezonie, który przecież broni tytułu mistrza DMEC. W walce o wygraną popularny „Janek” wygrał z Brytyjczykiem Steve’m ‘Baggsy’ Biagioni’m. Paweł Korpuliński z Polski zajął trzecie miejsce domykając najlepszą trójkę na tym evencie.

Kwalifikacje odbyły się późnym popołudniem w sobotę. Kierowca temu Falken Tyre, James Deane, zaprezentował swoją mistrzowską klasę zdobywając 99 na 100 możliwych punktów, bezproblemowo wygrywając kwalifikacje. Jack Shanahan zajął drugie miejsce zdobywając 93 oczka natomiast reprezentant Norwegii Tor Arne Kvia zdobył także 93 punkty zajmując trzecie miejsce.

Techniczna i wymagająca trasa w Ferropolis, była idealną na pojedynki w parach. Cała akcja rozpoczęła się od Top 32, w którym odpadły niektóre „wielkie” nazwiska. James Deane i Max Miller w końcu mieli pełnowartościową walkę po tym jak auto James’a Deane’a uległo awarii w Rydze. Wygrał ją James Deane. W Top 16 pokonał zwycięzcę z poprzedniego dnia – Juhę Poytalaakso w Top 16. Inny Juha – Rintanen wcześnie został wysłany do domu przez Bartosza Stolarskiego, w tym samym czasie Benediktas Cirba odprawił do domu Martina Richardsa.

Norweski zawodnik, Tor Arne Kvia, prezentował naprawdę super formę, pokonując w Top 32 Christiana Erlandssona, jednakże w Top 16 wyeliminował go problem techniczny w pojedynku ze Stephenem Biagioni’m. Baggsy pokonał potem Benediktasa Cirbę w Top 8 po czym przystąpił do walki w Top4 z Pawłem Korpulińskim, w której to auto Polaka uległo awarii.

James Deane miał dosyć łatwą ścieżkę do finału. Poytalaakso i Elias Hountondji ulegli mistrzowskiej formie Irlandczyka. Marco Zakouril dawał z siebie wszystko w trakcie pojedynku z dwukrotnym mistrzem Formuły Drift, jednak w trakcie tego starcia dyferencjał w jego aucie doszczętnie się rozpadł co oznaczało koniec zawodów dla reprezentanta Czech. To oznaczało, że Paweł Korpuliński miał bye-run’a w walce o 3. miejsce podczas gdy Deane i Biagioni mieli zmierzyć się w walce o pierwsze miejsce.

Stawką finału była solidna dawka punktów do klasyfikacji generalnej, tymczasem Deane oraz Biagioni nie odpuszczali sobie nawet na milimetr dając jedno z najbardziej zaciętych show w historii. Opanowanie i płynność przejazdu James’a Deane’a zadecydowała o tym, że to On był lepszy w tym starciu i odniósł pierwsze swoje zwycięstwo, w ramach DMEC, w sezonie 2019!

Szósta i ostania runda sezonu 2019 Drift Masters European Championship odbędzie się na Mondello Park w Irlandii, 21 i 22 Września. Sytuacja punktowa w klasyfikacji generalnej jest cały czas otwarta. Kto do końca zachowa zimną krew i opanowanie? Mistrz, a jego poznamy za nieco ponad miesiąc. Zawody do obejrzenia na trybunach oraz za pośrednictwem oficjalnego livestream’u na Red Bull TV oraz na fanpage’u Drift Masters European Championship.

inf.pras.