Japoński jubileusz Rajdu Finlandii

532
fot. Rally Finland - oficjalny profil Facebook

Organizatorzy Rajdu Finlandii, dziesiątej rundy tegorocznego cyklu WRC opublikowali właśnie listę startową. Jubileusz imprezy zdominuje… Toyota.

Kto nie ścigał się w Finlandii, ten nie zna rajdów. To zdanie chyba najlepiej opisuje klimat i wyzwanie, z jakim rajdowa śmietanka zmierzy się w pierwszy weekend października. Dla Finów tegoroczny rok jest wielkim prezentem, bo cykl WRC już drugi raz zagości w ich kraju. Po zimowym Rajdzie Arktycznym, czas na Secto Rally Finland, 10 rundę tego sezonu.

Organizatorzy przygotowali dla zawodników blisko 300 kilometrów oesowych, podzielonych na dziewiętnaście odcinków specjalnych. Szybkie, wąskie, szutrowe partie wijące się między gęstymi, iglastymi lasami oraz jeziorami, potężne skoki i przewyższenia terenu to domena tej imprezy. Tegoroczna edycja będzie wyjątkowa, gospodarze obchodzą bowiem wielki jubileusz – 70 lecie rajdu. Historyczny debiut, jeszcze pod nazwą Jyväskylä Grand Prix, rozegrano w 1951 roku. Przemianowany później na Rajd 100 Jezior, event w Finlandii stał się już prawdziwym klasykiem kalendarza mistrzostw świata. W ostatnich latach dominują tu konstrukcje Toyoty, co widać jak na dłoni na tegorocznej liście zgłoszeń.

fot. Rally Finland – oficjalny profil Facebook

Skromnie i po japońsku

Według oficjalnej listy startowej, która została opublikowana dziś przed południem, na trasy Rajdu Finlandii wyruszą zaledwie 43 załogi. Jedynie 10 z nich to najmocniejsze konstrukcje WRC, z czego aż połowa to samochody Toyoty. W Yarisach zgłoszonych przez fabryczny zespół Toyota Gazoo Racing wystąpią Sebastien Ogier, Elfyn Evans oraz Kalle Rovanpera i Takamoto Katsuta. Piątym reprezentantem będzie Esapekka Lapi. Fin walczy o fotel na przyszły rok, zdecydował się więc wypożyczyć samochód od Toyoty i na szutrowe oesy ruszy pod własną banderą. Hyundai dostarczy swoje maszyny dla Otta Tanaka, Craiga Breena i zwycięzcy poprzedniej rundy w Belgii, Thierrego Neuville’a. Smutna reprezentacja Forda zamknie się w dwóch pojazdach dla Guusa Greensmitha oraz Adriena Fourmauxa.

Ciekawie wyglądać będzie walka w WRC2. Pierwszym kierowcą na liście jest Mads Ostberg, zobaczymy też zeszłorocznego mistrza Polski, Jariego Huttunena oraz Nikolaia Griazina i Teemu Suninena. Fin po odejściu z M-Sportu rozpocznie rywalizację w Volkswagenie.

Na szybkich, szutrowych trasach nie zobaczymy czołówki WRC3, w tym reprezentanta Lotos Rally Team, Kajetana Kajetanowicza. Najlepsi kierowcy tej grupy szykują się już do startu w kolejny weekend na gorących, olimpijskich oesach Akropolu. Jak na razie na liście startowej obecny jest tylko jeden polski akcent. W zespole M-Sport Poland, za sterami Forda Fiesty ST Rally3 zobaczymy duet Molly Taylor/Sebastian Marshall z numerem 46.

fot. Rally Finland – oficjalny profil Facebook

Ścigamy się odpowiedzialnie

Na naprawdę wielką uwagę zasługuje podejście organizatorów do kwestii środowiska i ochrony klimatu. Finowie nie zamierzają obdzierać kibiców z rajdowych emocji, ryku spalinowych motorów i sportowej rywalizacji. Zamiast zakazywać, karać i ograniczać, wolą… zachęcać do zdrowych, ekologicznych nawyków. Organizatorzy pochwalili się, że dzięki podjętym krokom tegoroczny jubileusz nie wytworzy żadnego śladu węglowego!

Wszystko to dzięki decyzjom, które zostaną podjęte kilka chwil po zakończeniu Rajdu. W przeciągu najbliższych dwunastu miesięcy włodarze Rajdu Finlandii zobowiązali się do zalesienia aż 25 hektarów. Inicjatywa ma być powtarzana co roku. Dodatkowo nawiązano współpracę z firmami AKK Sports i Neova – potęgami na rynku bioenergii w regionie. Wspólnie powstać ma plan, który pozwoli na organizację „czystych” rajdów do 2030 roku.

fot. Rally Finland – oficjalny profil Facebook

Widzimy się w październiku!

Jeśli chcecie poznać wszystkie szczegóły tej imprezy, lub wybieracie się w te malownicze rejony Finlandii, zachęcamy Was do zapoznania się z oficjalnym przewodnikiem, który dostępny jest na stronie internetowej Secto Rally Finland. Tego typu miejsca potrafią być prawdziwą kopalnią ciekawostek, potrzebnych danych czy ciekawych poradników kibica.

Z racji tego, że do startu dziesiątej rundy mistrzostw świata został jeszcze prawie miesiąc, to dobry moment na przypomnienie sobie najciekawszych wydarzeń z poprzednich edycji. Z pomocą, jak zwykle zresztą, przychodzi oficjalny kanał WRC. Przed Wami kilka naprawdę spektakularnych momentów. Wspomnienia początków Colina od razu wywołują uśmiech!