Jarosław Szeja po wypadku na Rajdzie Małopolskim – informacja od zespołu

Pierwsze zwycięstwo Jarosława i Marcina Szejów w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski było dosłownie na wyciągnięcie ręki. Najszybsi bracia w Polsce pokonywali trasy 3. Valvoline Rajdu Małopolski w znakomitym tempie. Niestety, na dziewiątym odcinku specjalnym bracia z Ustronia wypadli z trasy.

Załoga Hyundaia i20 R5 otworzyła drugi dzień 4. rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski od zwycięstwa. Na dwóch kolejnych próbach najszybsi bracia w Polsce meldowali się na odcinkowym podium i prowadzili w rajdzie z przewagą niemal 24 sekund nad drugą załogą.

Zobacz także: Dzwon braci Szeja na Rajdzie Małopolskim 2023! Liderzy odpadają [VIDEO]

Niestety, na OS9 Stryszów 2 załoga wypadła z drogi. Bracia opuścili samochód o własnych siłach, natomiast konieczne było wezwanie odpowiednich służb. Następnie obaj zostali przetransportowani do szpitali na badania i obserwację. 

Jarosław Szeja:Bardzo ciężko jest mi w tym momencie cokolwiek powiedzieć. Wydaje mi się, że weszliśmy w ten zakręt z odpowiednią prędkością. Być może to była jakaś mała chwila dekoncentracji. Trudno mi powiedzieć. W tym momencie jestem w szpitalu pod opieką lekarzy, a Marcin został wypuszczony po badaniach. Serdecznie dziękujemy wszystkim za doping i za wasze wsparcie. To dla nas naprawdę trudny moment, ale wierzę w to, że uda nam się to przezwyciężyć. Trzymajcie kciuki, abym mógł opuścić szpitalne mury i wrócić do formy jak najszybciej.