Niestety… Dzisiejszy dzień nie układa się po myśli zespołu Orlen Team. Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak złapali kosztownego „kapcia” na OS17. Nasz duet spadł na piątą lokatę w WRC2, kłopoty Polaków wykorzystał Oliver Solberg.
Pragnęliśmy dziś polskiej szarży, lecz musimy obejść się smakiem… Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak robią co mogą, ale meksykański pech nie może ich opuścić. Duet Orlen Teamu przebił oponę na ostatnich kilometrach próby „Derramadero 2”. Polacy stracili blisko minutę do zwycięzcy odcinka, i zsunęli się na piątą lokatę klasyfikacji WRC2. Wizja miejsca na podium oddala się, nasi rodacy musieliby dokonać cudu, lub liczyć na potknięcia rywali.
Kosztowna pomyłka
Mówiąc wprost, sobotni etap Rajdu Meksyku nie układa się po myśli podopiecznych Orlenu. Polacy musieli dziś przyspieszyć, aby złapać kontakt z czołówką swojej kategorii. Niestety, kraksa Esapekki Lappiego wywróciła ich plan do góry nogami. Po pierwsze, ze względu na poważne uszkodzenia infrastruktury organizator rajdu wstrzymał rywalizację na OS11. Ba, opóźnienia były tak duże, iż włodarze imprezy wykreślili aż cztery próby z harmonogramu WRC2. W połowie dnia na liczniku polskiej Skody były raptem… cztery kilometry w trybie bojowym. Po drugie, kłopoty dotknęły też naszych rodaków. W ostatniej fazie OS17 nasz duet przebił lewą, tylną oponę. Na szczęście Kajetan zdołał doturlać się do mety, jednakże wskazania stopera były nieubłagane. Blisko minuta straty oraz spadek za Olivera Solberga.
Na ogromny szacunek zasługuje fakt, iż Kajetanowicz potrafił uśmiechnąć się w rozmowie na mecie. Polak nie miał również problemu, by z dużą skromnością przyznać się do błędu:
„Takie są rajdy, taki jest Rajd Meksyku. Wszystko wydarzyło się na sześć kilometrów przed końcem tej próby. Szkoda, ale tak to właśnie bywa. Ale przyznam się, to była moja wina”.
Trzymamy kciuki za mocny finisz!
W grupie WRC2 prowadzi Gus Greensmith przed Adrienem Fourmauxem. Wirtualne „pudło” uzupełnia Emil Lindholm. Oliver Solberg zdołał ponownie „przeskoczyć” zawodników Orlenu. Polacy mają teraz kilkadziesiąt sekund straty do Szweda, w niedzielę liczymy więc na cud.
Korzystając z okazji, zachęcamy Was do sprawdzenia oferty Motowizji. Po raz pierwszy w historii batalia na odcinkach Rajdowych Mistrzostw Świata i Rajdowych Mistrzostw Europy trafia na antenę rodzimej stacji telewizyjnej. Motowizja pokaże wszystkie oesy WRC i ERC 2023 – na żywo, z komentarzem ekspertów i zaproszonych do studia gości. Poza relacjami live, na kanale znajdziecie też szczegółowe zapowiedzi rajdów, podsumowania każdego z etapów, czy wywiady z zawodnikami. Po wszystkie szczegóły zapraszamy na motowizja.pl.
Klasyfikację generalną Rajdu Meksyku 2023 znajdziecie na oficjalnej stronie czempionatu. Po najgorętsze wieści z rodzimych oraz światowych oesów zapraszamy na rallyandrace.pl.
