Na torze wytyczonym na lotnisku Muchowiec w Katowicach odbyła się w miniony weekend trzecia runda Driftingowych Mistrzostw Polski. Na starcie stanęło ponad 60 kierowców z 6 państw. W ciągu dwóch dni blisko 15 000 spragnionych emocji kibiców oglądało rywalizację w upalnej, słonecznej pogodzie.
Były to przedostatnie zawody sezonu. Walka o tytuły mistrzowskie jest w tym sezonie niezwykle zacięta. W dwóch spośród trzech klas, w trzech dotychczasowych rundach mieliśmy po trzech różnych zwycięzców, a czołówkę dzielą przed finałem sezonu minimalne różnice w punktacji!
W klasie PRO wicelider punktacji, zwycięzca pierwszej rundy w Kielcach Jakub Król (Nissan S14 200SX) odpadł pechowo już w fazie Top16. W finale spotkali się Paweł Korpuliński (Nissan S14 200SX) i Dawid Sposób (Nissan S15). Ten pierwszy, obrońca tytułu mistrzowskiego okazał się lepszy i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. W pojedynku o trzecie miejsce Oleksij Holownia z Ukrainy (BMW M2 F22) pokonał Szweda Viktora Anderssona (Toyota GT86). Liderem punktacji Driftingowych Mistrzostw Polski w klasie PRO pozostał Oleksij Holownia (288 pkt), ale na drugie miejsce awansował Paweł Korpuliński (274 pkt), a trzeci jest Jakub Król (238 pkt). Ta trójka ma największe szanse na tytuł mistrzowski.
W klasie SEMI PRO dominowali kierowcy w samochodach BMW, którzy zajęli cztery czołowe miejsca. Zwycięzcą został Kevin Wróbel (BMW E36), który w finale pokonał Mikołaja Polaka (BMW E46). Trzecie miejsce zajął Krzysztof Jóźwiak (BMW M2). Na starcie pojedynku o najniższy stopień podium nie mógł stanąć z powodów technicznych Sebastian Kraszewski czyli popularny youtuber „Kickster” (BMW E46). Krzysztof Jóźwiak (262 pkt) został nowym liderem punktacji, w której wyprzedza Kevina Wróbla (254 pkt) i Bartka Ostałowskiego (252 pkt). W ostatniej rundzie w Poznaniu czekają nas wyjątkowe emocje!
W klasie SpeedGames Drift najlepszy okazał się Kacper Węgłowski, drugi był Kamil Chwastek, a trzecie miejsce zajęła Paulina Małys. Czołówka punktacji nie uległa zmianie – prowadzi nadal Kacper Węgłowski (34 pkt), drugi jest Kamil Chwastek (30 pkt), a trzeci Oliwier Kałużny (20 pkt).
Kuba Przygoński, promotor serii i kierowca rajdowy, który wykonywał swoją Toyotą GR86 efektowne przejazdy pokazowe nie krył wielkiej satysfakcji po weekendzie:
– Z ogromną przyjemnością, wraz z licznie zgromadzonymi kibicami oglądałem zmagania czołowych polskich i zagranicznych drifterów w ten weekend. Zawody ponownie stały na bardzo wysokim poziomie sportowym. Bardzo się cieszę, że kierowcy klasy Speedgames Drift robią szybkie postępy z rundy na rundę. Ogromnie dziękuję władzom Katowic za gościnę i pomoc, którą otrzymaliśmy. Driftingowe Mistrzostwa Polski gościły tu po raz pierwszy, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że niezwykle widowiskowa rywalizacja przyjęła się znakomicie i zostanie tutaj na dłużej. Można śmiało powiedzieć, że drifterzy podbili Katowice! Kibice, którzy przybyli z całymi rodzinami przeżyli wielkie emocje. Potwierdziło się po raz kolejny, że weekend driftingowy to wspaniała rodzinna rozrywka. Teraz czeka nas ponad dwumiesięczna przerwa wakacyjna, ale powrócimy do rywalizacji w wielkim finale sezonu na torze Poznań w ostatni weekend września.
Pełne wyniki: https://live.sts-timing.pl/dmp2024/katowice/
Kalendarz Driftingowych Mistrzostw Polski 2024:
1 – 2 czerwca Kielce
22 – 23 czerwca Słomczyn
20 – 21 lipca Katowice
28 – 29 września Poznań