Kierowca Williamsa po powrocie z GP Abu Dhabi odkrył, że został okradziony. Jack Aitken stracił cztery rowery o sporej wartości. Brytyjski kierowca wyznaczył nagrodę za pomoc w znalezieniu złodziei.
Kierowca Williamsa spędził ubiegły weekend na torze Yas Marina, gdzie odbywał się ostatni wyścig F1 w sezonie 2022. Brytyjski kierowca o koreańskich korzeniach jest aktualnie rezerwowym zawodnikiem zespołu.
Zobacz: Charles Leclerc okradziony przez… fanów! Stracił zegarek za 320 tys. dolarów
W Abu Dhabi przebywała wraz z nim dziewczyna. Po powrocie para odkryła, że z ich domu zniknęły cztery rowery o sporej wartości. Kierowca opublikował oświadczenie w social mediach:
„Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby ludzie zwrócili uwagę na te rowery. Możliwe, że pojawią się gdzieś za granicą. Niektóre z nich są wyjątkowe. Przewidziałem nagrodę pieniężną w przypadku ich odzyskania. Dziękuję wszystkim”
The custom painted Systemsix in particular should be easy to spot, it has my logo on the top tube pic.twitter.com/fKXgEsJ23B
— Jack Aitken – 한세용 (@JaitkenRacer) November 24, 2022
Jack Aitken dodał w swoim wpisie, że nic mu się nie stało. Ujawnił, że rowery mają unikatowe malowania. Dzięki temu można łatwiej je zauważyć na ulicy lub portalach aukcyjnych, gdyby trafiły na rynek. Na jednym z jednośladów pojawiło się nawet logo brytyjskiego kierowcy.
Przeczytaj koniecznie: Złodzieje wrócili drugi raz, powitał ich właściciel. Kijem i gazem na niedźwiedzie! [wideo]
Więcej szczegółów na temat kradzieży ujawniła Alex Thomson, dziewczyna kierowcy pracująca na co dzień w zespole Alpine. Poinformowała na swoim profilu, że po powrocie z Abu Dhabi zastali zniszczone drzwi garażowe w domu.
Poprosiła swoich fanów i kibiców F1 o pomoc w przeszukiwaniu portali aukcyjnych takich jak eBay pod kątem skradzionych rowerów. Okazało się, że jeden z rowerów był pożyczony od przyjaciółki zanim postanowiła go sprzedać.