Kibice, którzy przyszli w miniony weekend na tor Nürburgring zostali nagrodzeni wspaniałą walką Ricardo Fellera i Thomasa Preininga podczas trzygodzinnego wyścigu GT World Challenge Europe Endurance Cup.
3h Nürburgring to przedostatnia runda Endurance Cup i pierwszy wyścig długodystansowy po 24 godzinach Spa-Francorchamps. Dla wielu zespołów była to więc kluczowa runda w kontekście końcowej pozycji w klasyfikacji generalnej sezonu.
Na niecałą godzinę przed końcem Ricardo Feller w Audi R8 LMS GT3 dogonił Thomasa Preininga w Porsche 911 GT3 R. Wyprzedzenie go jednak nie było łatwe – ze względu na funkcjonujący w kategorii GT3 system balansu osiągów, żaden z samochodów nie miał zdecydowanej przewagi ani na prostej ani w zakrętach.
Dla kibiców oznaczało to doskonałą i czystą walkę, w której dwaj profesjonalni kierowcy wielokrotnie jechali koło w koło na odcinku pół okrążenia – od ostatniego nawrotu aż do „esów” Schumachera, gdzie Feller w końcu odebrał Preiningowi piąte miejsce w wyścigu.
W przeciwieństwie do Formuły 1, w której zespoły za wszelką cenę chcą zablokować jakiekolwiek próby wyrównywania osiągów, w wyścigach GT3 wszyscy jeżdżą na jednakowych oponach z tej samej mieszanki i nie mają do dyspozycji żadnych pomocy w wyprzedzaniu, jak push-to-pass czy aktywnej aerodynamiki. Każdy manewr wyprzedzania wymaga więc od kierowców większego wysiłku, a także zapewnia równe szanse broniącemu się zawodnikowi.