Hoonigan, kultowa marka motoryzacyjna założona przez Kena Blocka, ogłosiła upadłość i złożyła wniosek o ochronę przed wierzycielami w stanie Delaware.
Firma, która zdobyła ogromną popularność wśród entuzjastów motoryzacji dzięki swojemu unikalnemu podejściu do kultury samochodowej i medialnym projektom, znalazła się w obliczu ogromnych długów wynoszących 1,2 miliarda dolarów.
W ramach procesu restrukturyzacji Hoonigan planuje uzyskać 570 milionów dolarów nowego kapitału, co ma na celu poprawę sytuacji finansowej i umożliwienie dalszego rozwoju. Jak podkreśla dyrektor generalny firmy, Vance Johnston, złożenie wniosku o upadłość jest kluczowym krokiem, który pozwoli marce na podjęcie nowych inwestycji i poprawę wyników finansowych. Johnston stwierdził również, że firma ma silne wsparcie finansowe, co daje nadzieję na odbudowę pozycji na rynku.
Jednakże ogłoszenie upadłości przez Hoonigan budzi wiele pytań o to, jak firma, która zyskała tak ogromną popularność, mogła znaleźć się w tak trudnej sytuacji finansowej. Wiele wskazuje na to, że agresywna ekspansja i liczne przejęcia przyczyniły się do jej kłopotów. W 2023 roku Hoonigan połączył się z firmą Wheel Pros, producentem kół aftermarketowych, co miało na celu dalsze rozwijanie marki. Jednakże koszty związane z fuzją oraz wcześniejsze przejęcia, takie jak zakup Transamerican Auto Parts, zaczęły przeciążać firmę finansowo.
Kolejnym czynnikiem wpływającym na upadłość Hoonigan była zmieniająca się sytuacja na rynku mediów motoryzacyjnych, szczególnie na YouTube, gdzie marka zbudowała znaczną część swojej popularności. Z kanału Hoonigan, mającego ponad 5 milionów subskrybentów, zaczęli odchodzić jego twórcy, aby utworzyć własne kanały, co negatywnie wpłynęło na zasięgi i wpływy.
Przyszłość firmy jest obecnie w rękach sądu. Proces restrukturyzacji, zatwierdzony przez wierzycieli i fundusz Clearlake Capital, który był właścicielem Hoonigan, ma na celu poprawę bilansu finansowego i umożliwienie kontynuacji działalności bez zakłóceń dla pracowników, klientów i dostawców.
Podobają ci się nasze newsy? Nie przegap żadnego: obserwuj RALLY and RACE na Google News.