Kowalczyk i Hryniuk ukończyli Rajd Wisły na 6 odcinku

fot. ShotSport

Rajd Wisły okazał się pechowy dla załogi Hubert Kowalczyk i Jarek Hryniuk. Jadący Peugeotem 208 RS radzili sobie świetnie na pierwszych pięciu odcinkach. Nic nie wskazywało na to, że nie ukończą rajdu. Problemy ze sprzęgłem, których doświadczyli pierwszego dnia rajdu zostały zażegnane. Samochód sprawował się świetnie.

Nieoczekiwanie na szóstym odcinku, w miejscu z pozoru niegroźnym, auto ześlizgnęło się z jezdni. Akcja wyciągania zakleszczonego auta trwała kilkanaście minut. Załoga wróciła na trasę licząc, że zmieści się w wyznaczonym czasie dojechać na start kolejnego odcinka. Prawdopodobnie jednak wtedy została uszkodzona półoś, która na odcinku dojazdowym całkowicie unieruchomiła auto. Rajd Wisły zakończył się dla nich przed siódmym odcinkiem, bez punktów do klasyfikacji generalnej RSMP.