Robert Kubica zajął drugie miejsce w kwalifikacjach do szóstego wyścigu sezonu Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA WEC na torze Circuit of The Americas w Austin. Polak, za kierownicą hipersamochodu Ferrari 499P, zapewnił sobie miejsce w pierwszym rzędzie startowym obok Antonio Giovinazziego, który zdobył pole position.
Kwalifikacje odbyły się w systemie Hyperpole, gdzie dziesięć najszybszych samochodów z pierwszej części kwalifikacji walczyło o czołowe miejsca na starcie. Giovinazzi, również za kierownicą Ferrari 499P, ustanowił najlepszy czas 1:50,390. Kubica, który początkowo znajdował się niżej w klasyfikacji, na ostatnim okrążeniu znacząco poprawił swój wynik, osiągając czas 1:50,667, dający mu awans na drugie miejsce.
Tym samym drugi raz w tym sezonie dwa Ferrari wystartują z czoła stawki do wyścigu WEC. Podobnie jak na torze Imola, obok fabrycznego samochodu ustawi się „klienckie” żółte Ferrari #83 z Kubicą w składzie. W przeciwieństwie do drugiej rundy sezonu, tym razem to Polak kwalifikował samochód i był to jego najlepszy jak dotąd wynik walki o pole position w WEC.
Na trzecim miejscu kwalifikacje zakończył Alex Lynn w Cadillacu V-Series.R, z czasem 1:50.680, minimalnie ustępując Kubicy. Pozostałe miejsca w czołówce zajęły zespoły Alpine oraz drugi fabryczny zespół Ferrari, który zajął piąte miejsce.
Wyścig Lone Star Le Mans na dystansie sześciu godzin, odbędzie się w niedzielę o godzinie 20. Kubica tradycyjnie pojedzie na pierwszej zmianie, aby wspólnie z Robertem Szwarcmanem i Yifeiem Ye walczyć o pierwsze w tym sezonie podium w klasyfikacji generalnej dla załogi #83, która jest zgłoszona również do pucharu dla zespołów prywatnych.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.