Robert Kubica, Louis Delétraz i Ye Yifei wygrali 4-godzinny wyścig w Barcelonie. Był to debiut tej trójki oraz zespołu Team WRT w Europejskiej Serii Le Mans.
Po tym jak Delétraz zakwalifikował prototyp Oreca z numerem 41 na drugiej pozycji, Szwajcar utrzymywał po starcie drugą lokatę. Kiedy jednak czołówka zaczęła mieszać się z samochodami wolniejszych klas, upatrzył swoją okazję i wyprzedził prowadzącego Romana Rusinowa na początku 11. okrążenia.
Delétraz bardzo szybko odjechał na komfortowy dystans i praktycznie zadecydował o zwycięstwie. Od tego momentu załoga WRT traciła prowadzenie tylko w chwili zjazdów do boksów. Jako drugi za kierownicą Oreki zasiadł Yifei, natomiast Kubicy przypadł zaszczyt przejechania ostatnich 27 okrążeń i przekroczenia linii mety z przewagą ponad 22 sekund nad najbliższymi rywalami.
Drugi z polskich zawodników Mateusz Kaprzyk także zaliczył swój debiut w ELMS, za kierownicą prototypu wolniejszej klasy LMP3. 19-latek, wspólnie z Andreą Dromedarim, awansowali na dystansie czterech godzin z 15. pozycji startowej na 11. miejsce na mecie.
W klasie LMP3 startowały również dwa zespoły z polską licencją. Auta Inter Europol Competition zajęły 3. I 8. miejsce, przedzielone przez prototyp Team Virage na 7. pozycji.
Druga z sześciu rund tegorocznej Europejskiej Serii Le Mans odbędzie się 16 maja w Austrii.
