Kubica z drugiej pozycji na Imoli

Fot. AF Corse

Robert Kubica rozpocznie wyścig 6 godzin Imoli z pierwszego rzędu, po tym jak jego zespoły kolega Robert Szwarcman zakwalifikował żółte Ferrari na drugiej pozycji.

Prototypy Ferrari 499P włoskiego zespołu AF Corse zdominowały kwalifikacje do drugiej rundy Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA WEC na torze Imola. Pomalowane na czerwono fabryczne maszyny zajęły pierwsze i trzecie miejsce, a rozdzieliło je «prywatne» żółte auto #83.

Kierowcą, który uczestniczył w kwalifikacjach, był Robert Szwarcman. Były kierowca Formuły 2 wykręcił czas 1:29,885, ustępując jedynie Antonio Fuoco, który trzeci raz zdobył pole position w WEC.

„Uważam, że nasz samochód #83 pod względem tempa wyścigowego jest jednym z najszybszych, więc mam dużo wiary na ten wyścig. Możemy wykonać kolejny krok: to sześć godzin i trzeba być skupionym w każdej sekundzie. Sytuacja się zmienia, nie wiadomo czy będzie padać czy nie. Niezależnie od wszystkiego, najważniejsze to nie popełniać błędów, być skupionym, mieć dobrą strategię i to tyle”powiedział startujący z izraelską licencją kierowca wybranym mediom, w tym ŚwiatWyścigów.pl/RALLY and RACE.

W czołowej klasie hipersamochodów nie ma przepisu nakazującego, aby kierowca uczestniczący w kwalifikacjach rozpoczynał wyścig. Spośród czołowej dziesiątki tylko jeden zespół zdecydował się na taką strategię, natomiast w Ferrari #83 wyścig rozpocznie Robert Kubica.

Kubica, Szwarcman i Yifei Ye zajmują czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata, co zawdzięczają swojemu wynikowi podczas inauguracji sezonu w Katarze.

Podsumowanie sobotnich kwalifikacji wraz z wynikami znajdziecie tutaj.

Podobają ci się nasze newsy? Nie przegap żadnego: obserwuj RALLY and RACE na Google News.