Chwilę temu odebrał prawo jazdy, dziś… świętuje tytuł rajdowego mistrza Polski w klasie 4! Hubert Laskowski i Michał Kuśnierz dopięli swego – zwycięstwo w 33. Marma Rajdzie Rzeszowskim zwieńczyło ich marsz po wiktorię w sezonie 2024.
Wszystko zaczęło się kilkanaście lat temu, gdy jako czterolatek po raz pierwszy wsiadł za kierownicę gokarta. Rywalizował w Mistrzostwach Polski, Czech, Włoch, zaznaczył również swoją obecność w Mistrzostwach Europy i Mistrzostwach Świata. Nie było to jednak jego przeznaczenie – jak sam mówi, zawsze ciągnęło go do rajdów. W 2017 roku posmakował jazdy na opis, prowadząc Peugeota 208 R2 – samochód należący do jego wujka, Adriana.
Reszta jest już gotowym scenariuszem na film. Zwycięstwo w łotewskim cyklu Minirallijs 2019 (dzięki czemu stał się najmłodszym zawodnikiem z tytułem mistrzowskim w historii), później dwa złote medale na Łotwie i Estonii (kategorie LRC3 oraz EMV3 w sezonie 2022). Nie powstrzymały go problemy finansowe, roczna przerwa i widmo rychłego końca kariery. W miniony weekend Laskowski pilotowany przez Michała Kuśnierza postawił kolejny, jakże istotny kamień milowy w swojej karierze, zdobywając… tytuł mistrza Polski w kategorii 4!
Zobacz też: Marczyk wygrywa w Sądzie Apelacyjnym FIA. Polacy tuż za podium ERC
Za wypadek przy pracy uznać można czwartą rundę – 50. Garett Rajd Koszyc. Wyjazd na Słowację nie ułożył się po myśli świeżo upieczonych mistrzów. Usterka na próbie „Herlany” wygenerowała przeszło dziesięciominutową stratę i spadek na trzecie, ostatnie miejsce w grupie. W Rzeszowie udało się wrócić na dobre tory, wywożąc… kolejny komplet punktów.
Laskowski podwójnym mistrzem Polski?
Choć w kalendarzu Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski pozostała jeszcze jedna runda (w dodatku punktowana ze współczynnikiem x1,5), drużyna Plon Rally Team może być już spokojna o końcowy układ tabeli. Laskowski i Kuśnierz zgromadzili do tej pory aż sto sześćdziesiąt pięć „oczek”, o pięćdziesiąt pięć więcej od Chorbińskiego. Najgroźniejszy rywal stracił zatem matematyczne szanse na pokonanie przednionapędowej Fiesty Rally4.
Rajd Śląska nie musi być jednak walką o przysłowiową pietruszkę. Hubert i Michał wspięli się bowiem na fotel lidera klasyfikacji 2WD, wykorzystując awarię Jacka Sobczaka. Jeżeli kierowca Porsche 911 GT3 Cup nie wystartuje w Katowicach, tytuły w „ośce” powędrują zapewne do drużyny Plonu. Laskowski i Kuśnierz mają dziś aż trzydzieści sześć punktów zapasu nad Sobczakiem oraz czterdzieści nad Michałem Chorbińskim czy Błażejem Gazdą.
Wszystkie informacje o 33. edycji Rajdu Rzeszowskiego znajdziecie na stronie imprezy. Po więcej wieści z odcinków Rajdowych Mistrzostw Polski zapraszamy Was na rallyandrace.pl.
W Rally and Race cenimy sobie zdanie naszych czytelników. Zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii i dyskusji w mediach społecznościowych. Jesteśmy też otwarci na wymianę argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz polski motorsport!