Leclerc wygrywa historyczny Shootout do Sprintu w Baku

Fot. Ferrari

Charles Leclerc odniósł pierwsze w historii zwycięstwo w formacie Shootout do Sprintu F1. Monakijczyk mimo problemów w ostatnim przejeździe zdołał ponownie pokonać duet Red Bulla – Sergio Pereza i Maxa Verstappena.

SQ1

Ze względu na ograniczony czas na przygotowanie szybkiego kółka w Shootout, praktycznie cała stawka ruszyła od razu na tor. Zgodnie z przepisami w pierwszej, jak i drugiej części sobotnich kwalifikacji do sprintu, kierowcy mogli korzystać wyłącznie z opon pośrednich,.

Pierwsze mierzone okrążenia pokonali kierowcy Williamsa i Hassa. Szybko rozpoczął Red Bull z Maxem Verstappenem na czele, ale jego czas przebił piątkowy zwycięzca kwalifikacji Charles Leclerc, notując wynik 1:43.372 i to do tego czasu musieli odnosić się pozostali kierowcy.

Pierwsze problemy z utrzymaniem na torze dotknęły Oscara Piastri. Australijczyk w trzecim zakręcie przestrzelił hamowanie, a chwilę później w tym samym miejscu Nyck De Vries.

Strategia wyjazdów u kierowców była dość jasna i zakładała przejazdy z większą ilością paliwa, aby stopniowo budować swoją pewność siebie na torze i wraz z lżejszym ładunkiem cieczy w samochodach, notować lepsze rezultaty.

Na kolejnych próbach poprawiali się praktycznie wszyscy na czele z czołową dwójką. Leclerc na swoim drugim szybkim kółku zanotował czas 1:42.820, a Verstappen był od niego o blisko pół sekundy wolniejszy. Za czołową dwójką znajdowali się Lewis Hamilton, Carlos Sainz i George Russell.

Na pół minuty przed końcem pierwszej części sesja została przerwana czerwoną flagą. Logan Sargeant na wyjeździe z zakrętu nr 15 zbyt szeroko wyjechał swoim Williamsem i uderzył w barierę prawym przednim i tylnym kołem. Amerykanin narzekał przez radio, iż to wina kierowców Ferrari, którzy znajdowali się przednim i jechali zbyt wolno. Ostatecznie z tej części odpadli Nyck De Vries, Pierre Gasly, Yuki Tsunoda, Valtterie Bottas i Zhou Guanyu.

SQ2

W drugiej części sobotniego Shootout pierwsi swoje okrążenia rozpoczęli kierowcy Red Bulla. Sergio Perez swój czas ustanowił na poziomie 1:42.925, ale chwilę później z wynikiem 1:42. 417 na czoło wysunął się Verstappen. Problemy miał Hulkenberg, który w drugim sektorze był blisko uderzenia w ścianę, ale kierowca Hassa zdołał wyhamować swój bolid kilka centymetrów przed barierą.

Po pierwszych próbach za liderującym Verstappenem znajdował się Leclerc, Perez , Sainz i Hamilton. Z dobrej strony prezentował się Alex Albon, którego czas pozwalał na zajmowanie dziewiątej lokaty. Szybkie okrążenie pokonał również Alonso, który przesunął się na czwarte miejsce. Poprawę zanotował również Leclerc, który zbliżył się do Verstappena na niecałe 0,1 sekundy.  Problemy na swoim okrążeniu miał Sainz, który przyblokował opony na dojeździe do 15. zakrętu, przestrzelając go.

Fantastycznie kolejny raz pojechał Albon, którego czas pozwolił awansować do SQ3 na P9. W końcówce poprawili się również Sainz i George Russel. Do ostatniej części nie awansowali Logan Sargeant, który z wiadomych względów nawet nie wziął udziału w tym segmencie, Kevin Magnussen, Esteban Ocon, Nico Hulkenberg i Oscar Piastri.

SQ3

W ostatniej części kwalifikacji do sprintu kierowcy mieli do dyspozycji 8 minut na pokonanie najszybszego okrążenia na oponach miękkich. Niestety z tej możliwości nie mógł skorzystać Lando Norris, który ze względu na to, że w piątek wykorzystał wszystkie świeże komplety opony C5, nie mógł on wziąć udziału w finałowej rozgrywce.

Pierwszym, który wyznaczał czas odniesienia, był Perez. Kierowca Red Bulla przeciął linię start/meta wynikiem 1:41.876, a 0,3 sekundy za nim ustanowił czas Verstappen. Szybciej od dwójki Red Bulla okrążenie pokonał Leclerc, który przejechał szybciej obwód ulicznego toru w Baku od Pereza o 0,179 sekundy. Czwarty czas uzyskał Sainz, a za nim dwójka kierowców Mercedesa z Hamiltonem przed Russellem.

Na ostatnich przejazdach na czwarte miejsce wskoczył Russell, a o szczęściu mógł mówić Leclerc. Monakijczyk na swoim okrążeniu stracił kontrolę nad samochodem i uderzył w barierę, uszkadzając przednie skrzydło.

Na jego szczęście pierwsze okrążenie w SQ3 Shootout wystarczyło do wywalczenia pole position do sprintu. Za kierowcą Ferrari do Sprintu F1 ustawi się Sergio Perez i Max Verstappen.

Oficjalne wyniki kwalifikacji do Sprintu F1: