Lewandowscy na pole position do wyścigu długodystansowego

Fot. Tomasz Kubiak

Andrzej i Adrian Lewandowscy wywalczyli pole position do sobotniego dwugodzinnego wyścigu długodystansowego wrześniowej rundy WSMP na Torze Poznań. W ostatnich minutach kwalifikacji pozbawili pierwszej pozycji Macieja Bernacika i Ivana Soltysa.

Piątek na Torze Poznań był niemal w całości poświęcony na kwalifikacje, a kolejność startowa do wyścigu długodystansowego była wyłaniana jako ostatnia. Początkowo rywalizacja toczyła się pomiędzy załogami Porsche – tempo początkowo nadawali Tomasz Magdziarz z Sebastianem Mielcarkiem, lecz gdy tylko Bernacik z Soltysem rozpędzili się, odjechali rywalom na ponad dwie sekundy.

Przed Magdziarza i Mielcarka wyszli później także Martin Kaczmarski z Mateuszem Lisowskim oraz Jakub Dwernicki z Janem Antoszewskim. Adrian Lewandowski rozpoczął sesję w Lamborghini, w czasie gdy jego ojciec dopiero zmierzał na tor. Spóźniony Andrzej Lewandowski wsiadł do samochodu na ostatnie pięć minut i na 30 sekund do końca wykręcił czas 1:32,371, dający pole position.

W pozostałych klasach najszybsi byli James Chapman, Jakub i Jerzy Franek (D4 3500), Bartosz Walkowiak i Przemysław Kaźmierczak (D4 2000), Andrzej Skrzek i Karol Mirowski (318is Cup PL), Krzysztof Bielecki i Bartosz Kubicki (D4 1400) oraz Tomasz Pawlaczyk i Jakub Kojder (Super S Cup).

Wcześniej rozegrane zostały sesje kwalifikacyjne do wyścigów sprinterskich. W najszybszych klasach D4 Porsche i D4 3500 najszybsi byli Maciej Bernacik i Jakub Franek. Mikołaj Jóźwiak, Katarzyna Terlikowska, Piotr Więcek i Dawid Czarnik byli najlepsi odpowiednio w D4 2000, D4 2000 NA, Mazda MX-5 Cup Poland i Toyota Racing Cup, a w DN2 i DN1 pole position wywalczyli Krystian Ciesiółka i Adam Brodnicki. W pucharze 318is Cup PL o zaledwie 0,008 sekundy wygrał Karol Wyka, a w Maluch Trophy najszybszy był powracający do stawki Konrad Tadla.