Lewis Hamilton pracuje z Bradem Pittem nad filmem, który będzie osadzony w świecie F1. Zdęcia ruszą wraz z sezonem 2023. Siedmiokrotny mistrz świata pomaga kompletować obsadę aktorską do produkcji.
Lewis Hamilton zamierza wykorzystać rosnącą popularność F1 w Stanach Zjednoczonych. Pomogą mu w tym ludzie z Hollywood. Kilka miesięcy temu pojawiły się pierwsze informacje o filmie fabularnym, którego akcja będzie toczyć się w świecie F1.
Zobacz: Netflix ogłosił datę premiery. „Drive to Survive” już w lutym
Brad Pitt zagra w nim główną rolę. Producentem kasowej produkcji będzie Jerry Bruckheimer, a reżyserem Joe Kosinski. Oczywiście w tym układzie nie mogło zabraknąć Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk został producentem, a także doradcą produkcji wraz ze swoją spółką – Dawn Apollo Films.
Więcej informacji ze świata motorsportu znajdziesz na stronie głównej rallyandrace.pl
Zdjęcia do produkcji ruszą wraz z początkiem sezonu. Lewis Hamilton zdradził jedynie, że aktualnie trwają castingi do poszczególnych ról. Brad Pitt wcieli się w emerytowanego mistrza kierownicy, który wraca do świata F1, żeby wspierać radami wschodzącą gwiazdę tego sportu.
Przeczytaj koniecznie: Lewis Hamilton zapowiada bunt przeciwko FIA. Nie uznaje nowych zasad
Nazwiska pozostałych aktorów nie są jeszcze znane, ale Hamilton zapowiada, że obsada będzie zróżnicowana pod względem etnicznym i płciowym. Można się spodziewać kobiet w roli mechaników i kierowców.