Lewis Hamilton, siedmiokrotny Mistrz Świata Formuły 1 pojawił się w mediach społecznościowych po raz pierwszy od decydującego o tytule Grand Prix Abu Zabi. Tym samym, wstawiając post w mediach społecznościowych przewał trwające prawie dwa miesiące milczenie.
Sir Lewis Hamilton za pomocą mediów społecznościowych przerwał trwającą 55 dni ciszę. Ni stąd ni zowąd w sobotni wieczór wstawił zdjęcie na Twittera i Instagrama. Po zdjęciu zrobionym w Wielkim Kanionie Kolorado w Stanach Zjednoczonych wywnioskować można, że jest radosny i uśmiechnięty.
I’ve been gone. Now I’m back! pic.twitter.com/Y8i0cgJXZq
— Lewis Hamilton (@LewisHamilton) February 5, 2022
I’ve been gone. Now I’m back!
„Nie było mnie. Teraz wróciłem!” – tak dosłownie można przetłumaczyć to, co napisał Lewis w poście pod zdjęciem wstawionym w mediach społecznościowych. Nie wiadomo co tak naprawdę oznacza ten krótki i enigmatyczny wpis.. Czy oznacza to powrót do mediów społecznościowych? Czy powrót do Formuły 1 z której tak naprawdę nigdy nie odszedł? A może powrót do historii z ostatniego Grand Prix w 2021 roku, w którym to według Toto Wolfa, szefa zespołu Mercedesa, Lewis został okradziony z Mistrzowskiego tytułu? Jak sądzę dowiemy się tego w ciągu kilku najbliższych dni.
Zobacz też: Jeremy Clarkson tłumaczy niechęć kibiców do Hamiltona
Jedynym wywiadem Hamiltona od czasu pamiętnego wyścigu do teraz, była krótka rozmowa zaraz po finale sezonu. Od tamtego czasu do tej pory, jego jedyny publiczny występ miał miejsce kilka dni później przy okazji odbierania tytułu szlacheckiego w zamku Windsor w Wielkiej Brytanii. Lewis nie zabierał głosu ani nie wdawał się w żadne polemiki odnośnie wydarzeń na torze w Abu Zabi. Naciski zespołu Mercedesa sprawiły, że FIA analizuje ostatni wyścig sezonu. Analizy mają zakończyć się przedstawieniem raportu, który opublikowany zostanie w połowie marca. Prezentacja bolidu W13 zaplanowana jest na 18 lutego, a pierwsze testy przedsezonowe ruszają pięć dni później w Hiszpanii.
Zobacz: Kalendarz Formuły 1 2022
