Lewis Hamilton zakończy karierę? Znamy odpowiedź kierowcy

Lewis Hamilton w kasku
Lewis Hamilton

Lewis Hamilton i ekipa Mercedesa nie ma łatwego życia w tym sezonie. Media i eksperci coraz intensywniej spekulują na temat tego, czy Brytyjczyk zakończy karierę, aż sam zainteresowany poczuł się wywołany do tablicy by odpowiedzieć.

Po czterech wyścigach tegorocznego sezonu w F1 Lewis Hamilton nie ma jeszcze żadnego zwycięstwa na koncie. Kiepska forma Mercedesa i mało konkurencyjny bolid W13 mocno odstaje od ekipy Ferrari i Red Bull Racing.

Zobacz: Lewis Hamilton wykupi Chelsea od Romana Abramowicza?

Dlatego nie dziwi dyskusja na temat dalszych losów siedmiokrotnego mistrza świata. Ostatnio głos zabrał Helmut Marko doradzający zespołowi Red Bull. Na początku sezonu spekulowano, czy to już czas, żeby Hamilton przeszedł na sportową emeryturę. W ostatnim wyścigu bolidy Red Bulla zdublowały Brytyjczyka, stąd pojawiła się dość kąśliwa uwaga Austriaka. „Skoro został przez nas zdublowany, to może powinien zakończyć karierę w ubiegłym roku?” – powiedział Helmut Marko.

Przeczytaj koniecznie: Lewis Hamilton zakończy karierę? Jest takie ryzyko

Głos w dyskusji na temat Hamiltona zabrał również Jacques Villeneuve. Zasugerował, że kierowca Mercedesa może nie dokończyć sezonu 2022, jeśli straci zapał do jazdy. Komentarze musiały dotrzeć do samego zainteresowanego, który postanowił odpowiedzieć za pomocą Instagrama. Na swoim profilu zamieścił wpis, który nie pozostawia złudzeń co do dalszych losów jego kariery.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Lewis Hamilton (@lewishamilton)

„Pracuję nad moim arcydziełem. To ja zadecyduję, kiedy to się skończy.” – taki opis pojawił się pod zdjęciem w siedzibie Mercedesa. Aktualny kontrakt Lewisa Hamiltona kończy się w 2023 roku, ale kierowca nie ukrywa, że zależy mu na rekordowym, ósmym tytule mistrzowskim F1. Tylko jedno trofeum dzieli go od przeskoczenia w klasyfikacji wszech czasów Michaela Schumachera. Wtedy zostałby już niekwestionowanym numerem jeden w dziejach Formuły 1.

Na realizację planów przyjdzie mu raczej poczekać do przyszłego sezonu. Aktualnie do prowadzącego w klasyfikacji Charlesa Leclerca brakuje mu aż 58 punktów. Jeszcze wszystko jest możliwe, ale sam Lewis Hamilton przyznał, że w tym sezonie nie ma szans na mistrzowski tytuł.