Choć do oficjalnego rozpoczęcia 47. Rajdu Dakar zostało jeszcze kilka miesięcy, Sebastien Loeb nie zamierza próżnować. Francuz zakończył właśnie testy rozwojowe Dacii Sandrider, a już za kilka dni wystartuje w Rally du Maroc – „próbie generalnej” przed walką o wymarzoną wiktorię w najtrudniejszym maratonie cross country.
Stawiając sprawę jasno, w świecie rajdów Sebastien Loeb osiągnął już wszystko, pobijając wszelkie możliwe rekordy. „Cesarz” zwyciężył w osiemdziesięciu rundach WRC, wywalczył aż dziewięć mistrzowskich tytułów, rządząc nieprzerwanie przez blisko… dekadę. Ta piękna seria zakończyła się w momencie, kiedy Seb zdecydował się na „transfer” do cross country.
Zobacz też: Paciorkowski testował GR Yarisa Rally2. Towarzyszył mu… Sami Pajari!
Loeb nigdy nie ukrywał, iż jego marzeniem jest zwycięstwo w Rajdzie Dakar. Przez wiele lat był dosłownie o krok, w ośmiu występach aż pięć razy meldował się na podium, trzykrotnie zajmował drugie miejsce. Nigdy nie stanął jednak na najwyższym stopniu podium. Francuz nie zamierza jednak składać broni, przygotowując się już do dziewiątego startu. Sebastien szykuje się do piaszczystej „próby generalnej” – treningowego występu w finałowej rundzie W2RC – Rally du Maroc. Będzie to pierwszy, oficjalny start nowej Dacii – modelu Sandrider.
Loeb i Sandrider przed „próbą generalną”
Dla Sebastiena będzie to pierwsza okazja do oficjalnego przetestowania Dacii Sandrider:
„Po naprawdę ciężkiej pracy podczas testów rozwojowych możemy w końcu zmierzyć się z konkurencją i sprawdzić gdzie jest nasze miejsce. To będzie pełnowymiarowy test – można nazwać go „próbą generalną”. Celem jest przede wszystkim sprawdzenie samochodu, czy wszystko jest na swoim miejscu i działa poprawnie. Jeżeli pojawią się kłopoty, mamy czas na ich usunięcie przed startem Rajdu Dakar. Jeśli wszystko pójdzie sprawnie, a gdzieś przy okazji uda nam się uzyskać dobry wynik, będziemy mieli powody do sporego zadowolenia”.
Przeczytaj również: Nagrano hymn Rajdu Barum. „Barum Rally Song” już w sieci
Sebastien dołącza do innego, „fabrycznego” kierowcy Dacii, Nassera Al-Attiyaha. Obywatel Kataru ma już na koncie aż pięć mistrzowskich tytułów W2RC, w Maroko powalczy o szóste złoto. Nasser wygrał w tym roku już dwie rundy (Abu Dabi Desert Challenge oraz Rally Raid Portugal), reprezentując barwy Prodrive’u. Październikowy finał kampanii 2024 będzie jego dziewiczym startem w Sandriderze i… okazją do pierwszego sukcesu Dacii w cross country!
Więcej przepełnionych motorsportem materiałów znajdziecie naturalnie na rallyandrace.pl.
Przy okazji, zachęcamy do zakupu… najnowszego, 44. numeru magazynu Rally and Race. Znajdziecie w nim wszystkie, najciekawsze informacje ze świata motorsportu. Od rajdów, przez wyścigi torowe, górskie, F1, po cross country, drift, simracing, rallycross czy karting. W Wasze ręce oddajemy przeszło 150 stron, przesiąkniętych emocjami z czołowych aren!