Łukaszyk wygrywa i zdobywa tytuł mistrzowski Super S Cup

Jacek Łukaszyk odniósł w sobotę na Torze Poznań swoje czwarte zwycięstwo w sezonie 2018 Wyścigowych Mistrzostw Polski Super S Cup i zapewnił sobie tytuł mistrzowski na jedną rundę przed końcem.

Z pole position do pierwszego wyścigu weekendu ruszał jego główny rywal w walce o triumf w końcowej klasyfikacji Bartosz Alejski. Utrzymał on prowadzenie po starcie, mając za sobą Łukaszyka oraz Pawła Leperta, który wyprzedził startującego przed nim Przemysława Plucińskiego. Pierwszą piątkę zamykał Jakub Kojder, za którym plasowali się Tomasz Augustyniak, Bartłomiej Tabaczyński, Grzegorz Pietrucha, Karol Ślisiński, Juliusz Syty i Marcin Olejniczak.

Alejski nie mógł odjechać od lidera klasyfikacji generalnej na więcej niż kilka dziesiątych sekundy. Łukaszyk kilkukrotnie zabierał się do ataku na pozycję lidera, aż w końcu przypuścił skuteczną próbę na piątym okrążeniu, wyprzedzając Alejskiego na wyjściu z trzeciego zakrętu. W międzyczasie Kojder znalazł się przed Plucińskim w walce o czwartą lokatę, a na koniec stawki spadł Pietrucha.

Próbując odzyskać straty, krakowianin najpierw wyprzedził Olejniczaka, a później przystąpił do ataku na Ślisińskiego – ta dwójka zderzyła się na wyjściu z pierwszego zakrętu, w wyniku czego Pietrucha wypadł z toru, a przy próbie powrotu znów wpadł na Ślisińskiego, eliminując go z wyścigu.

Na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, a rywalizacja została wznowiona na dwa okrążenia do mety. Łukaszyk początkowo utrzymał prowadzenie po restarcie, lecz zbyt późno zahamował do trzeciego zakrętu i zostawił Alejskiemu miejsce na atak po wewnętrznej stronie toru. Kierowca z Koszalina wykorzystał okazję i wrócił na prowadzenie, lecz nie mógł długo utrzymać za sobą lidera klasyfikacji generalnej, który przypuścił skuteczny atak jeszcze przed końcem przedostatniego okrążenia i dowiózł do mety drugie zwycięstwo z rzędu.

Na najniższym stopniu podium stanął Kojder, który po restarcie zepchnął Leperta na czwarte miejsce. Swój najlepszy dotychczasowy wynik wyrównał Tomasz Augustyniak, który na ostatnim okrążeniu wyprzedził Plucińskiego w walce o piąte miejsce. Siódmy był Olejniczak, za którym finiszowali Pietrucha, Syty i Tabaczyński.