piątek, 2 czerwca, 2023
Strona głównaWyścigiMateusz Kaprzyk punktuje w ELMS w Barcelonie

Mateusz Kaprzyk punktuje w ELMS w Barcelonie

Mateusz Kaprzyk i jego zespół pokazali w Barcelonie tempo, aby walczyć o podium w pierwszym wyścigu sezonu European Le Mans Series. Co prawda z powodu problemów z rozrusznikiem ekipa RLR MSport ukończyła czterogodzinne zmagania na dziewiątej pozycji, ale katowiczanin był jednym z najszybszych kierowców na znanym z Formuły 1 torze Circuit de Barcelona-Catalunya.

21-latek rozpoczął swój trzeci sezon w ELMS pokazując świetne tempo w treningach i licząc na walkę o podium w niedzielnym wyścigu. Zmiennik jedynego Polaka w stawce, Francuz Julien Gael, wywalczył w sobotnich kwalifikacjach piąte miejsce w klasie LMP3, z kolei trzeci z kierowców, Horst Felbermayr, rozpoczynał trwające cztery godziny zmagania.

Austriak był w stanie wydłużyć swoją pierwszą zmianę do grubo ponad godziny, co dawało ekipie RLR MSport sporą przewagę strategiczną przed końcówką rywalizacji. Niestety, problem z rozrusznikiem podczas pierwszego z trzech pit stopów kosztował zespół mistrzów ELMS z 2018 roku aż sześć okrążeń, przekreślając szansę na walkę o podium.

Kaprzyk i jego zmiennicy nie zamierzali się jednak poddawać. Katowiczanin zmienił Febermayra za kierownicą 455-konnego Ligiera na początku trzeciej godziny wyścigu i przejechał podczas swojej zmiany 31 okrążeń, utrzymując tempo pierwszej trójki. Równie szybki był podczas ostatniej zmiany Gael, potwierdzając wysokie aspiracje zespołu przed czterema kolejnymi wyścigami sezonu 2023. Najbliższy z nich odbędzie się w lipcu na torze Paul Ricard we Francji.

#15 RLR M SPORT (GBR) – LIGIER JS P320/NISSAN – LMP3 – HORST FELBERMAYR (AUT) GAEL JULIEN (FRA) MATEUSZ KAPRZYK (POL) DURING THE 4 HOURS OF BARCELONA,, FIRST ROUND OF THE 2023 EUROPEAN LE MANS SERIES (ELMS) AT CIRCUIT DE BARCELONA/CATALUNYA, MONTMELO (ESP), APRIL 21-23/2023

„Oczywiście liczyliśmy w Barcelonie na dużo, dużo więcej niż tylko punkty i dziewiąte miejsce, ale skupiam się na pozytywach – mówi wspierany przez PKN ORLEN i PZU Mateusz Kaprzyk. – Horst przejechał solidną zmianę, a jego późny zjazd na pierwszy pit stop dawał nam sporą przewagę strategiczną nad rywalami i stawiał nas w bardzo dobrej pozycji. Niestety, problem z rozrusznikiem kosztował nas bardzo dużo czasu i pozbawił szansy na walkę o podium, ale takie rzeczy w motorsporcie czasami po prostu się zdarzają i nie są niczyją winą. Mimo wszystko nie zamierzaliśmy się poddawać. Podczas mojej zmiany miałem bardzo szybkie i równe tempo, a to bardzo budujące przed kolejnymi wyścigami. Także Julien był bardzo szybki, dlatego jesteśmy pewni, że mimo pechowego początku to będzie dla nas udany sezon. Dziękuję polskim kibicom za doping, a moim partnerom za pomoc w zbudowaniu w tym roku bardzo konkurencyjnego pakietu”.

redakcjahttp://rallyandrace.pl
Profil redakcyjny dla artykułów stworzonych przez kilku naszych redaktorów.

RALLY AND RACE NA INSTARGRAMIE

NOWOŚCI

Byśkiniewicz i Siatkowski dobrze nastawieni przed Rajdem Podlaskim

 Łukasz Byśkiniewicz i Daniel Siatkowski nie zwalniają tempa i już w najbliższych dniach 2-3 czerwca wystartują w...

Kajetanowicz i Szczepaniak z czwartym czasem na otwarcie 
Rajdu Sardynii!

Tłumy kibiców dopingowały zawodników podczas rozpoczynającego Rajd Sardynii super odcinka specjalnego Olbia - Cabu Abbas. Próba o...

DHL i F1 zmniejszą o 60% emisję CO2

brand_DHL_Barcelona_curcuit
Partner logistyczny Formuły 1 firma DHL wprowadza od europejskiej części sezonu ciężarówki transportujące sprzęt, które w całości...

Ferrari z dużym pakietem poprawek na Grand Prix Hiszpanii

SF-23 podczas testów w Bahrajnie
Scuderia Ferrari podczas zbliżającego się Grand Prix Hiszpanii przywiezie na tor pod Barceloną pierwszy duży pakiet poprawek....

Szymon Piotrowski: „Jadę po mistrzowski tytuł w WSMP!”

Szymon Piotrowski potwierdza swoje mistrzowskie aspiracje w WSMP! Zawodnik Automobilklubu Wielkopolski rozpoczął kampanię 2023 od zwycięstwa i...

NAJPOCZYTNIEJSZE

Paste your AdWords Remarketing code here