Jakub Matulka i Daniel Dymurski dotarli do mety 59. Rajdu Arktycznego, który był dla nich treningowym przetarciem przed startem w Rajdzie Szwecji i rozpoczęciem rywalizacji w Junior WRC. Podczas rywalizacji na śnieżnych odcinkach specjalnych zlokalizowanych w okolicach Rovaniemi, załoga LOTTO Matulka Rally Team nie uniknęła jednak przygód, które miały wpływ na ostateczny wynik zmagań.
Matulka i Dymurski ukończyli tegoroczną edycję Rajdu Arktycznego, ale dla Polaków nie był to na pewno łatwy rajd. Rywalizacja w Laponii wystartowała w piątkowe przedpołudnie i już na pierwszym oesie Kuba i Daniel musieli zrestartować silnik, który zgasł w trakcie jednej z szybkich partii odcinka. Podczas popołudniowej pętli na przedostatniej próbie, załoga LOTTO Matulka Rally Team uderzyła w śnieżną bandę, uszkadzając przy tym chłodnicę w swoim Fordzie Fiesta Rally3 i musiała wycofać się z rywalizacji tego dnia.
W sobotę zawodnicy mieli do pokonania ponad 124 kilometry oesowe. Trzy próby pierwszej pętli Polacy kończyli w czołowej szóstce klasy. Po przerwie serwisowej rozgrywany był najdłuższy odcinek specjalny rajdu, OS12 Sarriojärvi (32,65 km). Początek oesu w wykonaniu reprezentantów naszego kraju wyglądał naprawdę obiecująco, ale na 17 kilometrów przed jego końcem, Kuba i Daniel trafili na tłok spowodowany wypadnięciem jednego z poprzedzających samochodów. Do samej mety jechali już zderzak w zderzak z dwoma innymi załogami. Na kolejnym oesie polska załoga musiała zwolnić przy wypadku innego samochodu (na szczęście załodze nic się nie stało), znów dosyć pechowo tracąc cenne sekundy. Następnie reprezentanci LOTTO Matulka Rally Team przypuścili atak na krótkim superoesie OS11 Kemijärvi (2,27 km) notując świetny, drugi czas. Całe zmagania, wliczając dodatkowy czas za powrót do rywalizacji drugiego dnia, Matulka i Dymurski ukończyli na ósmym miejscu w klasie SM2.
– To był naprawdę świetny rajd w iście zimowych warunkach. Czerpałem ogromną radość z jazdy na szybkich odcinkach specjalnych, na których średnie prędkości dochodziły do 120 kilometrów na godzinę. Nie sprzyjało nam szczęście na tyle, na ile byśmy chcieli. Pojawiły się też większe i mniejsze błędy, ale przyjechaliśmy tutaj głównie po naukę przed Rajdem Szwecji i to się udało. Wynik mógł i powinien być lepszy, natomiast teraz wiem nad czym pracować, co poprawić i to doświadczenie zaprocentuje, mam nadzieję, już podczas pierwszego startu w Junior WRC w Rajdzie Szwecji – podsumował zmagania w Laponii, Rajdowy Mistrz Polski w klasie 3, Jakub Matulka.
Na załogę LOTTO Matulka Rally Team czeka teraz debiut na trasach Rajdowych Mistrzostw Świata w kategorii Junior WRC – Rajd Szwecji. Zmagania w drugiej tegorocznej rundzie światowego czempionatu odbędą się w dniach 15 – 18 lutego.
Nieoficjalne wyniki 59. Rajdu Arktycznego w klasie SM2:
1. Henri Hokkala/ Kimmo Pahkala (Ford Fiesta Rally3) 1:45:41,9 s
2. Jooa Iivari/ Jaakko Jäntti (Renault Clio Rally3) +0,8 s
3. Diego Domínguez Jr./ Rogelio Peñate (Ford Fiesta Rally3) +58,0 s
4. Toni Herranen/Juho-Ville Koskela (Ford Fiesta Rally3) +5:17,1 s
5. Jesse Kallio/Jarno Ottman (Ford Fiesta Rally3) +5:43,3 s
6. Petr Borodin/Roman Cheprasov (Ford Fiesta Rally3) +6:36,5 s
7. Jussi Keskiniva/Mikko Kaikkonen (Ford Fiesta Rally3) +9:49,2 s
8. Jakub Matulka/Daniel Dymurski (Ford Fiesta Rally3) [SR] + 9:58,6 s
9. Robert Woodside/Dean Beckett (Renault Clio Rally3) +15:29,1 s
10. Ville Ruokanen/Timo Pallari (Ford Fiesta Rally3) [SR] +17:23,8 s
11. Aarre Luoto/Nina Luoto (Ford Fiesta Rally3) +23:11,4 s
12. Enola Hsieh/Matias Peippo (Ford Fiesta Rally3) +34:10,5 s
Starty Jakuba Matulki wspiera Totalizator Sportowy właściciel marki LOTTO, a także Złomex S.A., TG Recycling, DB Logistic oraz Park Poniwiec.