Max Verstappen nie pojawił się w czwartek w Arabii Saudyjskiej. Mistrz świata F1 postanowił opóźnić o jeden dzień przylot do Dżuddy, gdzie odbędzie się drugi wyścig w tym sezonie. Wszystko z powodu problemów zdrowotnych. Czy wystąpi w wyścigu?
Max Verstappen poinformował, że w ostatnich dniach miał problemy żołądkowe. Z tego powodu postanowił przylecieć do Arabii Saudyjskiej później niż planował. Zawodnik otrzymał zgodę FIA na opuszczenie czwartkowych sesji medialnych.
Zobacz: Grande Alonso, Verstappen wygrywa w Bahrajnie
Holender przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych, że nie odczuwa skutków ubocznych choroby. Nie ma również obaw, co do jego przygotowania przed zajęciami na torze. Dlatego możemy spodziewać się Verstappena już podczas pierwszych treningów przed nadchodzącym Grand Prix w Arabii Saudyjskiej. Jego start nie jest w żaden sposób zagrożony.
– Znów czuję się dobrze po problemach żołądkowych, które trwały przez kilka dni. Musiałem przesunąć z tego powodu swój przylot o jeden dzień. W związku z tym nie pojawię się na torze przed piątkiem. Do zobaczenia w Dżuddzie! – poinformował mistrz świata F1.
Max has been suffering from a stomach illness over the past few days and, with the agreement of the FIA, will not be present at track today. Feel better, Max. ???????? https://t.co/f7CMBgchZY
— Oracle Red Bull Racing (@redbullracing) March 16, 2023
Verstappen nie może wystąpić w wyścigu. Co wtedy?
Gdyby okazało się, że Max Verstappen nie wystąpi w Grand Prix Arabii Saudyjskiej, Red Bull może skorzystać z jednego z trzech kierowców rezerwowych w tym sezonie:
- Liam Lawson,
- Zane Maloney,
- Denis Hauger.
Oprócz tego, zespół może wykorzystać w każdej chwili jednego z kierowców zespołu Alpha Tauri: Nycka de Vriesa lub Yukiego Tsunodę. Pierwszy trening przed GP Arabii Saudyjskiej odbędzie się w piątek o godzinie 16:30 (czasu lokalnego). Max Verstappen będzie miał trochę czasu na regenerację, zanim wsiądzie do bolidu.
Więcej informacji ze świata motorsportu znajdziesz na stronie głównej rallyandrace.pl
Holenderski kierowca jest liderem klasyfikacji generalnej mistrzostw świata po pierwszej rundzie. Mimo słabszej dyspozycji w ostatnich dniach, jest nadal głównym kandydatem do najwyższego miejsca na podium w Grand Prix Arabii Saudyjskiej. To właśnie on przed rokiem dojechał do mety jako pierwszy.