Seweryn Mazur był najszybszy w ostatnim wyścigu sezonu 2024 Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski na Torze Poznań.
Po wygraniu porannego wyścigu, Adrian Lewandowski postanowił nie startować w ostatnim, 25-minutowym sprincie, w związku z czym w pierwszej linii samotnie ustawił się Tomasz Magdziarz.
Kierujący Porsche 911 GT3 Cup (992) klasy GTC utrzymywał prowadzenie przez pierwsze okrążenie, lecz było kwestią czasu aż wyprzedzi go Mazur, startujący w nieograniczonej klasie D4 +3500.
Liderzy dwóch najszybszych kategorii jechali na czele przez większość wyścigu i mogło tak pozostać, gdyby nie wyjazd samochodu bezpieczeństwa po wycofaniu się Jacka Zielonki.
Swoją stratę w tym momencie mógł odrobić Piotr Wira w Mercedesie-AMG GT3 dywizji D4 +3500, który po pierwszym okrążeniu był dziewiąty w łącznej tabeli i mozolnie przebijał się w górę stawki.
Zaraz po restarcie wyprzedził Magdziarza i zapewnił, że na metę jako pierwsi wjadą dwaj zawodnicy najszybszej dywizji. Mazur pozostał jednak na czele i odniósł siódme zwycięstwo w tym sezonie, wyprzedzając Wirę w tej klasyfikacji.
Zgodnie z regulaminem, tytuł w dywizji D4 +3500 nie zostanie przyznany, zatem najwyższą mistrzowską kategorią było GTC. Magdziarz był w niej pewny tytułu już po pierwszym niedzielnym wyścigu, jednak zakończył sezon mocnym akcentem, odnosząc swoje ósme zwycięstwo.
Drugi na mecie jak i w mistrzostwach był Jędrzej Szcześniak, a na ostatnim podium sezonu stanął też Janusz Szymański. Tytuł drugiego wicemistrza trafi jednak w ręce Tomasza Lacha, który dojechał na metę czwarty, przed Jakubem Dwernickim, Arturem Paziewskim i Przemysławem Bieńkowskim.
Nawet siódme zwycięstwo z rzędu nie wystarczyło, aby mistrzostwo w klasie do 3,5 litra obronił Jan Antoszewski. Drugie miejsce w ostatnim wyścigu wystarczyło, aby tytuł zdobył Amuno Pelette. Antoszewski przeskoczył jednak w tabeli przed Piotra Podobę, który uzupełnił ostatnie podium sezonu, finiszując przed Rafałem Gierasem i Oskarem Marszałkowskim.
Ostatni pojedynek sezonu w klasie D4 2000 zakończył się zwycięstwem Mikołaja Jóźwiaka, który w połowie wyścigu w widowiskowy sposób wyprzedził tegorocznego mistrza Sławomira Szwargota. Podium uzupełnił Artur Gawryluk, który finiszował przed trzecim na koniec sezonu Markiem Leśnikiem.
W klasie do 1,6 litra triumfował Jakub Szablewski, który na mecie świętował także tytuł Mistrza Polski. Obok niego na podium stanęli Maciej Szubczyński i Kacper Żeromiński, a kolejne pozycje zajęli Szymon Banaś, Maciej Łaszkiewicz i Witold Czwarno. Z powodu awarii samochodu na starcie nie stanął Antoni Derebecki.
Pierwsze miejsce w klasie RN1 zajął Mikołaj Kujawa. W RN2 tytuł mistrzowski przypieczętował zwycięstwem Bruno Tomann, który pokonał Radosława Kierznowskiego, natomiast w walce o trzecie miejsce Marcin Miziak wygrał z Adamem Augustyniakiem i Wojciechem Wysockim. Szósty był Zbigniew Dakowski.
Drugie zwycięstwo w ten weekend odniósł w klasie 6 Łukasz Janiak, za którym finiszowali Krzysztof Mencel i Adam Zając. Kolejne miejsca zajęli Sebastian Grabias i Maksym Burczenik.
Podobają ci się nasze newsy? Nie przegap żadnego: obserwuj RALLY and RACE na Google News.