McLaren odsłonił model MCL38

McLren MCL38 na nowy sezon F1
Fot. McLaren

McLaren w swojej siedzibie w Woking zaprezentował dziś najnowszy samochód na sezon 2024 F1. Brytyjski zespół w walentynki odbędzie również dzień filmowy na torze Silverstone.

Już w połowie stycznia McLaren pokazał światu swoje tegoroczne barwy. Niecały miesiąc później legendarna ekipa zaprezentowała najnowszy samochód, którym będą się ścigać Lando Norris i Oscar Piastri.

Po ubiegłorocznej kampanii, w której ekipa z Woking zajęła czwarte miejsce, apetyty na sezon 2024 Formuły 1 są jeszcze większe. Świetny rozwój samochodu w drugiej połowie 2023 roku sprawił, że McLaren jest upatrywany w roli czarnego konia tegorocznej rywalizacji: „To wspaniale, że możemy dziś zaprezentować na Silverstone naszego konkurenta na sezon 2024, MCL38” – powiedział CEO zespołu Zak Brown. „Wspaniale jest widzieć nasz nowy samochód w barwach na rok 2024 na torze i widzieć, jak łączy się ciężka praca z poświęceniem zespołu”.

Fot. McLaren

„Fantastyczną rzeczą w tym sporcie jest to, jak bardzo jest konkurencyjny, dlatego musimy pozostać realistami, ponieważ każdy zespół poczyni postępy poza sezonem. Prawdziwym sprawdzianem tego, czy wykonaliśmy kroki we właściwym kierunku, będą kwalifikacje w Bahrajnie. Wszyscy jesteśmy podekscytowani ponownym startem w wyścigach, ale wiemy, że przed nami długi sezon i mnóstwo pracy przed nami, aby móc wykorzystać postęp, jaki poczyniliśmy przez cały rok 2023”.

Potrzebę i chęć utrzymania progresu wyraził szef McLarena Andrea Stella: „Wchodząc w ten rok, chcemy wykorzystać dynamikę z poprzedniego sezonu, ale jesteśmy realistami, wiedząc, że każdy zespół poczyni postępy i znajdzie konkurencyjność w swoich samochodach na sezon 2024. Teraz mamy wszystko gotowe, jeśli chodzi o infrastrukturę, ludzi i kulturę, więc nadal robimy krok do przodu i wykorzystujemy wykonaną pracę, aby ponownie znaleźć się na czele stawki”.

Zanim znajdziemy się na torze podczas konkurencyjnych sesji, mamy mnóstwo pracy do wykonania, w tym sprawdzenie MCL38 podczas przedsezonowych testów w Bahrajnie. Zespół wykonał dobrą robotę przez zimę i jesteśmy pewni, że możemy szybko ruszyć do przodu, ale wiemy, że przed rozpoczęciem sezonu mamy przed sobą ważne zadania. W samochodzie wprowadzono wiele innowacji, ale nie wszystkie obszary, którymi chcemy się zająć, zostały uwzględnione w naszym samochodzie startowym. Obszary te stają się teraz przedmiotem naszego śródsezonowego rozwoju, który już trwa”.

Fot. McLaren

Ostatni okres przed prezentacją MCL38 był bardzo intensywny dla Lando Norrisa, który ostatnie tygodnie spędził na testach w symulatorze: „W ciągu ostatnich kilku tygodni wróciłem do MTC [McLaren Technology Centre], wkładając wraz z zespołem inżynierów dużo pracy w symulator, aby mieć pewność, że będziemy w pełni przygotowani przed przyszłym tygodniem. Dziękujemy wszystkim na torze i w fabryce za ich pracę, która doprowadziła nas do tego punktu. Jestem podekscytowany możliwością przyjazdu do Bahrajnu i ponownego ścigania się”.

„Nie mogę doczekać się, aż wstrząsnę samochodem w Bahrajnie. Mam pełne zaufanie do zespołu, że po wyniku z zeszłego sezonu będziemy nadal naciskać. Jednak prawdziwy sprawdzian naszych postępów nadejdzie, gdy poddamy samochód próbie w testach przed kwalifikacjami i wyścigiem przed Grand Prix Bahrajnu”.

Nieco ostrożniejszy w oczekiwaniach jest Oscar Piastri, który w ubiegłym sezonie odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w F1. Młody Australijczyk wie, że zespół przepracował intensywnie zimową przerwę i ma dobrą podstawę do rywalizacji w sezonie 2024: „Wspaniale jest móc dzisiaj po raz pierwszy poprowadzić MCL38 na torze. To ważny kamień milowy w naszym tegorocznym rozwoju i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć go na torze w nowej barwie”.

„Nie będziemy wiedzieć, na czym stoimy pod względem konkurencyjności, dopóki nie pojedziemy na wyścig do Bahrajnu, ale przygotowywaliśmy się najlepiej, jak potrafiliśmy, spędzając czas w symulatorze, ściśle współpracując ze wszystkimi, którzy zaprojektowali, zbudowali i uruchomili samochód, aby mieć pewność, że jesteśmy gotowi do mocnego startu”.