Memoriał Kuliga i Bublewicza – fotorelacja

Janusz Kulig i Marian Bublewicz. Dwóch mistrzów Polski z zadatkami na wspaniałą międzynarodową karierę. Dwóch bardzo sympatycznych ludzi, którzy odeszli przedwcześnie. Co prawda właściwy, ósmy już memoriał dopiero przed nami, aczkolwiek memoriał dla amatorów jest już za nami. Obył się on parę dni temu, a ściślej pisząc 15.03.2014 i trzeba przyznać, że zapewnił i kierowcom i kibicom moc wrażeń, choć przyznać musimy szczerze, że naszym zdaniem w tej imprezie chodzi o coś innego. To nie jest zwykły KJS dla osób, które chcą sobie po prostu „poupalać”. Oczywiście to też, ale nie tylko. Naszym zdaniem Memoriał Kuliga i Bublewicza jest i pozostanie na zawsze rajdowym hołdem dla dwóch wirtuozów kierownicy, którzy rajdami żyli. Daje się nawet zauważyć w powietrzu ducha Janusza i Mariana… chyba nawet bardziej Janusza. Może dlatego, że nadal go dobrze pamiętamy? W końcu od śmierci legendarnego „Bubla” minęło już ponad 20 lat. Janusza nie ma z nami równo 10 lat… Może też dlatego, że ów impreza odbywała się tradycyjnie w okolicach Łapanowa, czyli rodzinnej miejscowości trzykrotnego Mistrza Polski. Trudno powiedzieć.

Organizatorem IV Memoriału dla Amatorów był oczywiście automobilklub Krakowski, do którego przez całą swoją karierę kierowcy rajdowego należał Janusz Kulig. Start, podobnie, jak zresztą meta odbyły się na rynku w Łapanowie, a załogi (jak zresztą widzicie na zdjęciach) ze względu na warunki panujące na trasie nie miały łatwego zadania. Mokry asfalt z miejscowo naniesionym żwirem i błotem to jedna z bardziej zdradliwych nawierzchni, do których lepiej mieć szacunek. Nic więc dziwnego, że niektórzy z trasy wypadali. Spieszymy  jednak z odpowiedzią, że w tej imprezie ucierpiały tylko i wyłącznie samochody (ew. może jakieś robactwo, które owe skosiły ;)). Ostrej rywalizacji w tej prestiżowej imprezie było co nie miara! Zawodnicy mieli do przejechania 3 pętle, a w każdej znane przecież OES’y takie jak Syberia, czy Kobylec. Łącznie do przejechania było 6,6km OES’owych, a łącznie… 55km. Jak na KJS… przyzwoicie.

Warto w tym miejscu nadmienić, że organizatorzy listę zgłoszeń zamknęli już 7 marca, do którego to zgłosiło się 90 załóg. To pokazuje jakim prestiżem cieszy się memoriał i jak wielką sympatią i pamięcią (pomimo upływu lat) cieszą się jego patroni. Miłym akcentem było też to, że w dniu imprezy w Łapanowskiej parafii (o godz.17) odbyła się też tradycyjna Msza Święta w intencji Janusza Kuliga.

 

© 2014 Miroslaw Jakala | www.miroslawjakala.pl | All rights reserved

© 2014 Miroslaw Jakala | www.miroslawjakala.pl | All rights reserved

© 2014 Miroslaw Jakala | www.miroslawjakala.pl | All rights reserved

© 2014 Miroslaw Jakala | www.miroslawjakala.pl | All rights reserved

© 2014 Miroslaw Jakala | www.miroslawjakala.pl | All rights reserved

© 2014 Miroslaw Jakala | www.miroslawjakala.pl | All rights reserved

© 2014 Miroslaw Jakala | www.miroslawjakala.pl | All rights reserved

© 2014 Miroslaw Jakala | www.miroslawjakala.pl | All rights reserved

© 2014 Miroslaw Jakala | www.miroslawjakala.pl | All rights reserved

© 2014 Miroslaw Jakala | www.miroslawjakala.pl | All rights reserved

© 2014 Miroslaw Jakala | www.miroslawjakala.pl | All rights reserved

© 2014 Miroslaw Jakala | www.miroslawjakala.pl | All rights reserved

© 2014 Miroslaw Jakala | www.miroslawjakala.pl | All rights reserved

© 2014 Miroslaw Jakala | www.miroslawjakala.pl | All rights reserved

© 2014 Miroslaw Jakala | www.miroslawjakala.pl | All rights reserved

© 2014 Miroslaw Jakala | www.miroslawjakala.pl | All rights reserved

 

Tutaj zapoznacie się z wynikami tej znakomitej imprezy:

http://jeansoft.dyndns.org/omega/wp/wp-content/uploads/2014/03/194_Wyniki-4-Memoria%C5%82-JK-i-MB-dla-Amator%C3%B3w.pdf

 

 

Tekst: Krzysztof Kłoszewski

fot. Mirosław Jąkała