Srebrne strzały powracają! Mercedes-AMG Petronas zaprezentował bolid na sezon 2022. Zgodnie z oczekiwaniami, stajnia z Brackley ożywia swoje klasyczne barwy!
Białe plamy na obszernej mapie sezonu 2022 powoli zaczynają się zapełniać… Zespół Toto Wolffa odkrył karty i zaprezentował W13 E Performance, bolid na tegoroczną kampanię. Co ciekawe, włodarze Mercedesa zdecydowali się na pokaz faktycznej maszyny, rezygnując z dostępnej dla potrzeb marketingowych „wydmuszki”. Zespół zdradził więc kilka smaczków dotyczących aerodynamiki, ułożenia tylnego skrzydła i… ciekawych kształtów podłogi. Dla fanów ekipy z Brackley poranne show na Silverstone było też powodem do kilku wzruszeń. Srebrne Strzały powracają bowiem do swoich korzeni i naturalnych, srebrnych barw bolidu!
The return of the Silver Arrows. ???? Meet the Mercedes-AMG F1 W13 E Performance. ???? pic.twitter.com/NsuEBvbkbK
— Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team (@MercedesAMGF1) February 18, 2022
Wszystko zaczyna się od zera…
Trzeba przyznać, że wiele tegorocznych prezentacji wyglądało dosyć sztampowo. Czuć było typowo reżyserowane momenty, sztucznie podbijane emocje oraz reakcje. I choć premiera F1 W13 nie ustrzegła się podobnych błędów, padły niezwykle ciekawe i… mocne deklaracje.
Toto Wolff wielokrotnie podkreślał, że nowy sezon to początek… zupełnie innej przygody. Hasłem przewodnim, które wygłoszono raptem kilka sekund przed uroczystym odsłonięciem samochodu było „ponownie mamy zero punktów”. Według szefa ekipy z Brackley, ostatnie sukcesy i mistrzowskie tytuły dziś już nic nie znaczą. I nie pomogą w walce o kolejne laury. Jednak Austriak wyraźnie zakomunikował, że nie zamierza opuszczać mistrzowskiej ścieżki.
Poranne show na Silverstone skradł jednak największy przegrany minionej kampanii, Lewis Hamilton. Rzekomy „powrót” Brytyjczyka przestał już kogokolwiek dziwić, Mercedes chętnie udostępniał treści z Hamiltonem w przeciągu ostatnich dni. Dziennikarze zapytali Lewisa o jego „zniknięcie” z mediów i domysły o emeryturze. Siedmiokrotny mistrz świata skwitował to uśmiechem na ustach: „Nigdy, naprawdę nigdy nie powiedziałem że zamierzam odejść”.
To nie koniec emocji!
Według nieoficjalnego planu, zespół Mercedesa opublikuje dziś jeszcze obszerną fotorelację z premiery i zdjęcia zawodników z ich najnowszą bestią. Podopieczni Toto Wolffa mają też wyjechać na nitkę toru Silverstone, aby wziąć udział w kręceniu materiałów promocyjnych. Na podobny krok zdecydował się już Aston Martin, spuszczając ze smyczy maszynę AMR22.
Poniżej znajdziecie pełen zapis konferencji, wywiadów oraz prezentacji W13 E Performance. Podsumowanie wraz z komentarzami inżynierów dostępne jest na oficjalnej stronie zespołu.