Mery Czepiel spełniła mistrzowskie marzenia w WSMP!

fot. Mery Czepiel - oficjalny profil Facebook

Jak powiedziała, tak zrobiła! Mery Czepiel obiecywała, że w tym sezonie zawalczy o tytuł mistrzowski, a jedyny akceptowalny scenariusz to końcowy triumf. Młoda zawodniczka dotrzymała danego słowa i wywalczyła upragnione „złoto” w klasie D4 2000 N/A. Poza spełnionym marzeniem o triumfie w Hondzie, Czepiel zdobyła drugie miejsce w wyścigach endurance, tworząc zgrany, żeński duet z Anią Bigos.

Wszystko co dobre, szybko się kończy. Już oficjalnie, sezon Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski dobiegł końca. Za nami rok pełen emocji, zwrotów akcji i wielu naprawdę zaciętych pojedynków. O ewentualnych łzach szczęścia czy goryczy porażki decydowało aż pięć weekendów wyścigowych, a każdy z nich składał się z dwóch, wyścigowych eliminacji. Jednym ze szczęśliwców i triumfatorów tegorocznej kampanii jest młoda zawodniczka ze Szczyrzyca, Marcelina Czepiel. Mery po raz kolejny udowodniła, że ciężka praca, treningi i wyrzeczenia to najlepsza droga do spełniania swoich marzeń. Czepiel zrealizowała swoje plany z nawiązką, kończąc sezon z tytułem wyścigowego mistrza Polski w klasie D4 2000 N/A (Honda Civic Type-R) i tytułem wicemistrza Polski endurance w duecie z Anną Bigos (BMW E36 318 IS). Poza oczywistym, sportowym sukcesem, Mery po raz kolejny wysłała istotny komunikat. Motorsport jest dla każdego, niezależnie od wieku, wzrostu, czy… płci!

fot. Julian Ludwicki

Nic nie przychodzi łatwo

Sinusoida emocji… Wydaje się, że to najlepsze podsumowanie tegorocznych występów tej ambitnej zawodniczki. Przed startem kampanii 2022 Marcelina ustaliła, że jej priorytetem będą występy w markowym pucharze BMW – Game Expert 318 IS Cup. Mery potraktowała ten turniej niezwykle poważnie, wykorzystując przerwę zimową na szlifowanie tempa oraz możliwie jak najszybsze wyrównanie wyników bardziej doświadczonej czołówki. Niestety… Plan na regularne punktowanie (a nawet okazjonalne podium) legł w gruzach chwilę przed pierwszym wyścigiem. Auto Marceliny zostało zniszczone, na co Szczyrzycanka nie miała realnego wpływu. Ostatecznie Czepiel wzięła udział jedynie w czterech sprintach, kończąc rok na odległym, 12. miejscu w klasyfikacji pucharu. Znacznie poniżej własnych oczekiwań.

Dość szybko uwaga zawodniczki skupiła się na klasie D4 2000 N/A oraz startach za sterami Hondy Civic Type-R. Marcelina dosłownie zdominowała stawkę, wygrywając prawie każdy z wyścigów, zarówno w stolicy Wielkopolski, jak i podczas jedynej, zagranicznej rundy WSMP. Ostatecznie podopieczna Automobilklubu Wielkopolskiego zapisała na swoje konto aż 240 punktów, do maksymalnej zdobyczy punktowej zabrakło jedynie 10 „oczek”. Co niezwykle istotne, Mery Racing Team przezwyciężył problemy ze sprzętem i odczarował Hondę, która w zeszłym roku płatała wielkie figle, nie pozwalając na praktycznie żaden, pozytywny finisz.

Czepiel nie zatrzymała się jedynie na mistrzostwie w D4 2000 N/A. W duecie z Anną Bigos Marcelina wystartowała w każdym wyścigu długodystansowym, rywalizując w klasie aut o pojemności do dwóch litrów. Żeńska drużyna tylko raz nie stanęła na podium swojej grupy, zaś dorobek 30 punktów pozwolił im o trzy „oczka” pokonać trio Skrzek/Mirowski/Rawecki. Niestety, Bartosz Walkowiak i Przemysław Kaźmierczak w BMW E90 byli poza zasięgiem…

fot. Mery Czepiel – oficjalny profil Facebook

Mistrzostwo to dopiero początek

Gdy emocje po ostatnim wyścigu opadły, Marcelina tak skomentowała tegoroczne triumfy:

Sezon WSMP zakończył się dla nas ogromnym sukcesem! Ale nie była to kampania usłana różami, musieliśmy przebyć naprawdę trudną drogę i zmierzyć się z wieloma problemami… Każdej z rund towarzyszyły nerwy i oczekiwania. Nie było praktycznie żadnego momentu przestoju, a nasze emocje potrafiły wpadać ze skrajności w skrajność. Tym bardziej jestem dumna z tego, że niezależnie od problemów oraz wyzwań, ani razu nie porzuciliśmy ducha walki, rywalizowaliśmy do samego końca. Wszyscy akceptujemy jak nieprzewidywalny jest motorsport, za to przecież go kochamy. Ale uwierzcie, ten rok był istnym rollercoasterem!

Kończę go z kolejnym, tak ważnym bagażem doświadczeń. Czuję, że jestem też znacznie mocniejsza, twardsza, gotowa na kolejne wyzwania. Dziś czuję się szczęśliwa. Cieszę się, że udało mi się wywalczyć upragniony tytuł mistrza Polski i srebrny medal w endurance. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, a tegoroczny sukces motywuje do dalszej walki. Mam już pewne plany na przyszły rok. Pracujemy nad tym, aby harmonogram startów pozytywnie Was zaskoczył. Nie mogę się doczekać, gdy będę już mogła uchylić rąbka tajemnicy. Dziś chcę Wam bardzo podziękować za wsparcie, zaciskane kciuki i przesyłane wiadomości. Do zobaczenia już niebawem. Obiecuję, że wszystko co najlepsze jest… dopiero przede mną!”.

fot. Mery Czepiel – oficjalny profil Facebook

Chwilowa zmiana dyscypliny?

Sezon Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2022 jest już historią. Finałowym akordem tegorocznej kampanii będzie uroczysta gala Polskiego Związku Motorowego, na której Marcelina oraz pozostali, motorsportowi czempioni odbiorą wywalczone puchary. I choć okres zimowy zbliża się wielkimi krokami, Szczyrzycanka nie zamierza próżnować… Mery szykuje się do kolejnych startów na Torze w Poznaniu w ramach cyklu SuperOesów, organizowanych przez Automobilklub Wielkopolski. Czepiel pracuje także nad… chwilową zmianą uprawianej dyscypliny! Marzeniem młodej zawodniczki jest przetestowanie swoich możliwości na rajdowych odcinkach specjalnych. Oficjalny debiut odłożono ze względu na drobne problemy zdrowotne. Ale Mery obiecuje, że jeszcze w tym roku ujrzymy ją w akcji!

Zachęcamy do obserwowania mediów społecznościowych Mery (Facebook i Instagram), na łamach których regularnie relacjonuje swoje przygotowania i występy, przybliżając kibicom zawiły świat profesjonalnego, kobiecego motorsportu. Jeśli chcecie lepiej poznać postać tej młodej i sympatycznej dziewczyny, zapraszamy do lektury naszego obszernego wywiadu. Zapytaliśmy Mery o treningi fizyczne, dietę i przygotowania do wyścigów, sposoby radzenia sobie z presją, stresem oraz złoty środek na fuzję wyścigowego rygoru z urokami młodości.