Mery Czepiel ma za sobą udany start w ramach 7. i 8. rundy cyklu WSMP na torze Slovakia Ring. Młoda zawodniczka wywalczyła komplet punktów w klasie D4 2000 N/A za sterami Hondy Civic i mocno zbliżyła się do upragnionego, mistrzowskiego tytułu. Niestety, ze względu na napięty harmonogram imprezy i wprowadzone tuż przed startem zmiany, Mery nie mogła rozwinąć skrzydeł w pucharze 318 IS Cup.
Za nami 7. oraz 8. runda Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2022. Tym razem stawka turnieju opuściła granice Polski, aby udać się na jedyny w tym sezonie, zagraniczny weekend wyścigowy. Areną sierpniowej batalii w WSMP był Slovakia Ring, obiekt znajdujący się nieopodal Bratysławy, stolicy naszych południowych sąsiadów. Na liście uczestników nie mogło zabraknąć Mery Czepiel. Szczyrzycanka walczy o swój wymarzony tytuł wyścigowego mistrza Polski w klasie D4 2000 N/A, przy okazji kontynuując starty w serii Game Expert 318 IS Cup oraz w wyścigach długodystansowych, w parze z Anną Bigos. Plan na Słowację był prosty. Umocnić się na pozycji lidera „generalki” w Civicu Type R, kolejny raz wbić się do czołówki w BMW, i pokazać się z dobrej strony w endurance, kończąc bieg na podium.
Choć z powodów organizacyjnych (komunikat włodarzy o zmianie harmonogramu) Mery musiała zostawić swoje E36 w parku maszyn, młoda zawodniczka ma za sobą naprawdę udany weekend! Marcelina wygrała oba sprinty w D4 2000 N/A, praktycznie zapewniając sobie mistrzowski tytuł na koniec sezonu. Do tego Czepiel i Bigos wywalczyły „srebro” w swojej klasie w wyścigu długodystansowym. Co najistotniejsze, Marcelina wraca do kraju bogatsza o bardzo cenne doświadczenie z rywalizacji na naprawdę wymagającym torze!
Dwa starty, dwa zwycięstwa
Tuż po powrocie do kraju Marcelina tak skomentowała swoją przygodę na Slovakia Ringu:
„Na Słowacji działo się naprawdę bardzo wiele. Przede wszystkim, udało mi się zrealizować najważniejszy cel, zdobyć kluczowe punkty w klasie D4 2000 N/A. Wbrew pozorom, wcale nie przyszło to tak łatwo. Na treningu piasta odkręciła się z zacisku. To było stresujące, w pewnej chwili pojawiła się nawet mała panika i strach o kwalifikacje. W czasówce jechałam słabo, miałam naprawdę kiepskie tempo. W pierwszym wyścigu dostałam w tył, wypadłam na tarki, mój tłumik był mocno uszkodzony. Na szczęście, udało się przeciąć metę na P1.
Nie byłam zadowolona z pierwszego startu. Nie czułam, że dałam tam z siebie wszystko. I mocniej przycisnęłam następnego dnia. To było ciekawe przeżycie, na Slovakia Ring było niesamowicie tłoczno, trzeba było rozsądnie wybierać moment ataku. To wymagało sporo uwagi, łatwo było o błąd. Ostatecznie, dwa zwycięstwa w klasie, komplet punktów wędruje na moje konto. Jeżeli oficjalne wyniki się nie zmienią, powinno to zagwarantować mi tytuł mistrza Polski. To moje wielkie marzenie, ale z szacunku do rywali, wstrzymujemy się dziś z jakimkolwiek świętowaniem. Czekamy na uzupełnienie oficjalnej klasyfikacji generalnej”.
Wybór na wagę tytułu
Bardzo żałuję tylko tego, że nie udało mi się pokazać moich możliwości za kierownicą BMW w IS Cup. Cóż, organizatorzy połączyli oba wyścigi ze względu na potężny tłok i naprawdę napięty harmonogram. Musiałam wybierać. Priorytetem była naturalnie walka o mistrza w Civicu. Dziś podjęłabym identyczną decyzję. Ale na wcześniejszych treningach notowałam naprawdę obiecujące czasy, mogłam zakwalifikować się dość wysoko i znów powalczyć o finisz w ścisłej czołówce. A takie były nasze oczekiwania przed startem obecnego sezonu.
Obojętnie co się wydarzy, stawiam się w Poznaniu na ostatnie dwie rundy. Głód ścigania jest dokładnie taki sam, jak przed sezonem. Każdy kilometr „na ostro” jest dosłownie na wagę złota. Ba, mamy też z Anią sporo do udowodnienia w wyścigu długodystansowym. Mamy duże szanse na tytuł pierwszych wicemistrzów Polski w endurance. Jest więc o co walczyć. A poza tym, gdzie lepiej zakończyć ten sezon, niż w moim wyścigowym domu?”.
Zakończenie z przytupem!
Sezon Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2022 zmierza już ku końcowi. Przed nami ostatni sprawdzian w tym roku. Zawodnicy powrócą do macierzy, by w ramach 9. oraz 10. rundy turnieju zmierzyć się ze sobą na Torze Poznań. Finał tegorocznej kampanii WSMP zaplanowano na 30.09-2.10. Bez cienia wątpliwości, będzie to zapewne jeden z najbardziej emocjonujących weekendów. W wielu pucharach nadal trwa batalia o wiktorię i upragnione, mistrzowskie tytuły. Taki układ sił to wręcz idealne zaproszenie do wspólnego kibicowania.
Zachęcamy do obserwowania mediów społecznościowych Mery (Facebook i Instagram), na łamach których regularnie relacjonuje swoje przygotowania i występy, przybliżając kibicom zawiły świat profesjonalnego, kobiecego motorsportu. Jeśli chcecie lepiej poznać postać tej młodej i sympatycznej dziewczyny, zapraszamy do lektury naszego obszernego wywiadu. Zapytaliśmy Mery o treningi fizyczne, dietę i przygotowania do wyścigów, sposoby radzenia sobie z presją, stresem oraz złoty środek na fuzję wyścigowego rygoru z urokami młodości.
