Mikkelsen irytuje się walką z Kajetanowiczem

fot. Andreas Mikkelsen - oficjalny profil Facebook

Andreas Mikkelsen wspiął się na czoło tabeli WRC2 po triumfie w Rajdzie Estonii. Norweg nie jest jednak zadowolony z obecnego układu sił. Urzędujący czempion WRC2 nie weźmie udziału w kilku egzotycznych rundach i przeczuwa, że Kajetan Kajetanowicz pojawi się na miejscu tylko po to, aby wypracować sobie przewagę w klasyfikacji. Mikkelsen wzywa więc FIA do podjęcia działań i uważa, że o losie tytułów powinna decydować walka bark w bark, a nie strategiczny dobór rajdów. 

Sezon 2021 był dla Mikkelsena prawdziwym pasmem sukcesów. Norweg w cuglach wygrał rywalizację w Rajdowych Mistrzostwach Europy ERC (38 punktów przewagi). Nie miał też sobie równych w kategorii WRC2 Rajdowych Mistrzostw Świata (23 oczka zapasu). Jednak obecna kampania, delikatnie mówiąc, nie układa się po myśli podopiecznego Toksportu… Andreas skupił się na startach w WRC, triumfował na zboczach Monte Carlo i w mroźnej Szwecji. Okazał się też najszybszy na szutrach Estonii. Czkawką odbiły się za to starty w Rajdzie Portugalii oraz na Sardynii. W obu przypadkach Mikkelsen nie dojechał do mety, powodem awarii były wadliwe filtry powietrza. Mimo, że Norweg znów prowadzi w tabeli, Andreas czuje na plecach oddech „Kajta” i spodziewa się taktycznej gry ze strony Polaka.

fot. WRC – oficjalny profil Facebook

Twardy orzech do zgryzienia

Andreas w rozmowie z portalem DirtFish narzekał na to, że choć w tabeli obu zawodników dzielą zaledwie trzy punkty, panowie spotkali się ze sobą tylko… dwa razy. Norweg widzi, że Kajetanowicz wykorzystał też realia Rajdu Safari i pojawił się na miejscu, by znacznie nadrobić punktową stratę i wykorzystać nieobecność najgroźniejszych rywali. Mikkelsen z racji ograniczonej możliwości startów obawia się, że tytuł wymknie mu się z rąk z powodu strategicznych gier i udziału „Kajta” w kolejnych, egzotycznych rundach Mistrzostw Świata:

To podchwytliwe, trudno jest znaleźć rozwiązanie… Powiedzmy, że ustalimy pięć startów, w których będziemy musieli wziąć udział. Wtedy lista startowa w pozostałych będzie słaba. Nie wiem jak to rozwiązać. Jednak powinniśmy znaleźć rozwiązanie, w którym walczymy w tych samych rajdach, jednocześnie. I nikt nie lata specjalnie na inne rundy, w których brak mu konkurencji. Musimy zdecydować co dalej. Jak na razie sezon wygląda zdecydowanie lepiej dla Kajetanowicza. Staramy się zgadnąć na których rundach się pojawi, by również dotrzeć na miejsce. I spotkać się z nim. Są plotki, że pojawi się w Japonii i Nowej Zelandii. Nas tam nie będzie, chyba nie będziemy mogli sobie pozwolić na egzotyczne wyjazdy...”

fot. Andreas Mikkelsen – oficjalny profil Facebook

Trzech muszkieterów?

Andreas Mikkelsen ma zaledwie trzy punkty zapasu nad Kajetanowiczem. Co ważne, Polak ma na koncie o jeden występ mniej. Trzecią lokatę zajmuje istne nemesis duetu Lotos Rally Team z sezonu 2021, Yohan Rossel. Jak uważacie, czy zarzuty Mikkelsena są zasadne? Czy Norweg ma rację i FIA powinna popracować nad charakterem rywalizacji? I wprowadzeniem jasnych zasad premiujących pojedynkowanie się bark w bark? Zachęcamy Was do dyskusji!

Układ sił w grupie WRC2 Rajdowych Mistrzostw Świata znajdziecie na stronie czempionatu.