Andreas Mikkelsen wspiął się na czoło tabeli WRC2 po triumfie w Rajdzie Estonii. Norweg nie jest jednak zadowolony z obecnego układu sił. Urzędujący czempion WRC2 nie weźmie udziału w kilku egzotycznych rundach i przeczuwa, że Kajetan Kajetanowicz pojawi się na miejscu tylko po to, aby wypracować sobie przewagę w klasyfikacji. Mikkelsen wzywa więc FIA do podjęcia działań i uważa, że o losie tytułów powinna decydować walka bark w bark, a nie strategiczny dobór rajdów.
Sezon 2021 był dla Mikkelsena prawdziwym pasmem sukcesów. Norweg w cuglach wygrał rywalizację w Rajdowych Mistrzostwach Europy ERC (38 punktów przewagi). Nie miał też sobie równych w kategorii WRC2 Rajdowych Mistrzostw Świata (23 oczka zapasu). Jednak obecna kampania, delikatnie mówiąc, nie układa się po myśli podopiecznego Toksportu… Andreas skupił się na startach w WRC, triumfował na zboczach Monte Carlo i w mroźnej Szwecji. Okazał się też najszybszy na szutrach Estonii. Czkawką odbiły się za to starty w Rajdzie Portugalii oraz na Sardynii. W obu przypadkach Mikkelsen nie dojechał do mety, powodem awarii były wadliwe filtry powietrza. Mimo, że Norweg znów prowadzi w tabeli, Andreas czuje na plecach oddech „Kajta” i spodziewa się taktycznej gry ze strony Polaka.
Twardy orzech do zgryzienia
Andreas w rozmowie z portalem DirtFish narzekał na to, że choć w tabeli obu zawodników dzielą zaledwie trzy punkty, panowie spotkali się ze sobą tylko… dwa razy. Norweg widzi, że Kajetanowicz wykorzystał też realia Rajdu Safari i pojawił się na miejscu, by znacznie nadrobić punktową stratę i wykorzystać nieobecność najgroźniejszych rywali. Mikkelsen z racji ograniczonej możliwości startów obawia się, że tytuł wymknie mu się z rąk z powodu strategicznych gier i udziału „Kajta” w kolejnych, egzotycznych rundach Mistrzostw Świata:
„To podchwytliwe, trudno jest znaleźć rozwiązanie… Powiedzmy, że ustalimy pięć startów, w których będziemy musieli wziąć udział. Wtedy lista startowa w pozostałych będzie słaba. Nie wiem jak to rozwiązać. Jednak powinniśmy znaleźć rozwiązanie, w którym walczymy w tych samych rajdach, jednocześnie. I nikt nie lata specjalnie na inne rundy, w których brak mu konkurencji. Musimy zdecydować co dalej. Jak na razie sezon wygląda zdecydowanie lepiej dla Kajetanowicza. Staramy się zgadnąć na których rundach się pojawi, by również dotrzeć na miejsce. I spotkać się z nim. Są plotki, że pojawi się w Japonii i Nowej Zelandii. Nas tam nie będzie, chyba nie będziemy mogli sobie pozwolić na egzotyczne wyjazdy...”
Trzech muszkieterów?
Andreas Mikkelsen ma zaledwie trzy punkty zapasu nad Kajetanowiczem. Co ważne, Polak ma na koncie o jeden występ mniej. Trzecią lokatę zajmuje istne nemesis duetu Lotos Rally Team z sezonu 2021, Yohan Rossel. Jak uważacie, czy zarzuty Mikkelsena są zasadne? Czy Norweg ma rację i FIA powinna popracować nad charakterem rywalizacji? I wprowadzeniem jasnych zasad premiujących pojedynkowanie się bark w bark? Zachęcamy Was do dyskusji!
Układ sił w grupie WRC2 Rajdowych Mistrzostw Świata znajdziecie na stronie czempionatu.